Park we Wrześni przy ul. Ogrodowej i Słowackiego niegdyś tętnił życiem. Państwo Frankowscy, sąsiedzi z na przeciwka, pamiętają gwarny ogródek jordanowski, koncerty w zabytkowej altanie i bażanty. Nawet dziś zieleniec zamknięty dla przechodniów imponuje drzewami, które rosną od kilkudziesięciu lat. To miejsce o znaczeniu historycznym i krajobrazowym może przestać istnieć.
Park we Wrześni pod supermarket
Nieoficjalnie wiadomo, że Liga Ochrony Kraju sprzedaje prawo do wieczystego użytkowania nieruchomości spółce Koncept WS z Poznania. Firma specjalizuje się w skupie gruntów, na których powstają markety. Zarząd Główny LOK w Warszawie zawarł przedwstępną umowę sprzedaży ze spółką pod koniec 2014 roku. Za park dostanie 2,7 mln złotych.
Zobacz: Protest przeciw drodze w parku
Drzewa znikną, ale będzie kolejny market w mieście - czternasty. Budynek zajmie ponad 110 metrów kwadratowych oraz parking. Nowy sklep będzie miał dużą konkurencję – przy Szosie Witkowskiej powstaje Polomarket, w okolicy jest Supersam PSS Społem, Dino, Netto i kilka innych miejsc, gdzie można robić zakupy. Utracimy zielony teren, dostaniemy za to rondo u zbiegu ulic Królowej Jadwigi, Słowackiego i Ogrodowej, które inwestor ma wybudować.
- Po co nam kolejny sklep? - denerwuje się pan Fankowski. - Mogliby zrobić coś dla ludzi, na przykład plac zabaw. Jak po wojnie LOK przejął i zamknął park nic się tam nie dzieje. Wszystko zarosło.
Mieszkańcy, których działki sąsiadują z parkiem zaskarżyli decyzję o warunkach zabudowy inwestycji wydaną przez burmistrza Wrześni do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Sprawą zainteresowali ich młodzi ludzie ze stowarzyszenia Projekt Września, którym nie spodobał się pomysł zrównania z ziemią parku pamiętającego lata 20. Zieleniec założyło Bractwo Kurkowe w 70. rocznicę swojego powstania.
- Park jest żywym pomnikiem podkreślającym wkład Bractwa w życie lokalnej społeczności – mówi Damian Staniszewski z Projektu Września. - Nie możemy zgodzić się na wycinkę stuletnich drzew pod market. Poza wartością historyczną park ma wartość przyrodniczą i krajobrazową, którą również należy chronić.
Bracia Kurkowi nie zajmują stanowiska. - Nie chcemy się wypowiadać na ten temat – powiedział prezes, Marek Przyjemski. - Park jest własnością LOK.
Tymczasem członkowie powstającego stowarzyszenia odkryli, że LOK powinien wykorzystywać nieruchomość o powierzchni 5 tysięcy metrów kwadratowych do celów sportowych. Tak stanowi umowa wieczystego użytkowania nieruchomości zawarta z gminą Września będąca właścicielem gruntów. W takiej sytuacji sprzedaż ziemi pod handel jest niezgodna z prawem.
Społecznicy zawiadomili o niebezpieczeństwie zniszczenia parku Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Poinformowali również Społecznego Opiekuna Zabytków we Wrześni. Kolejnym krokiem będzie wezwanie Rady Miejskiej do wypowiedzenia LOK umowy wieczystego użytkowania. Projekt Września, który tworzą m. in. Michał Przybyła, Kornel Tomczak, Jakub Banaszak, Paweł Słowiński będzie się domagał rewitalizacji i otwarcia parku dla mieszkańców.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?