Awansu jeszcze nie ma, bo przed ekipą Krzysztofa Wójcika turniej barażowy, ale pomarańczowy szał na parkiecie wskazywał na to, że będzie, bo takim kibicom zawodu sprawić nie można...
- Dwa pierwsze sety były bardzo jednostronne. Nam wychodziło wszystko, poznaniakom praktycznie nic. Grający trener akademików, Damian Lisiecki, był tak sfrustrowany, że w końcówce drugiego seta sam się zmienił. W trzecim goście na chwilę przejęli inicjatywę, wypracowali nawet cztery punkty przewagi, ale my skutecznym blokiem doszliśmy w porę rywala i zachowaliśmy zimną krew w końcówce. Potem był już tylko taniec radości - przyznał kierownik Krispolu, Piotr Michalski.
Ocenił on także cały przebieg finałowej rywalizacji i zwrócił uwagę na element przygotowania fizycznego. - Nawet w wygranych meczach poznaniacy mieli problemy z kondycją już po drugim secie. Siłą woli "wyszarpali" dwa zwycięstwa, ale widać było, że w rundzie zasadniczej to my się bardziej otrzaskaliśmy w spotkaniach z cyklu do utraty tchu. Czasami psychika sprowadza się do siły mięśni i tak było chyba w tym przypadku - dodał Michalski.
Przed sezonem zadaniem wrześnian był awans do play-off. Po wygraniu rundy zasadniczej apetyty wzrosły. Kibice po wczorajszym meczu skandowali "Krispol, I liga, I liga". - Zdajemy sobie sprawę z tego, co dokonaliśmy, ale mamy też świadomość oczekiwań i nadziei. Złożymy wniosek o organizację turnieju finałowego, ale z tego, co wiem, to wcześniej zrobiły to już pozostałe drużyny. Jak nie dostaniemy prawa do przeprowadzenia zawodów, to pojedziemy w Polskę i też będziemy chcieli wygrać - zapewniał Michalski.
Rywalem wrześnian w finałowej rozgrywce (dwie najlepsze drużyny zdobywają awans, a dwie pozostałe zagrają w kolejnym turnieju z zespołami z I ligi) będą: Cuprum Lubin, Wanda Kraków i Camper Wyszków. Najwyżej stoją akcje Cuprum, a najniżej Campera, który wygrał grupę uważaną za najsłabszą.
- Daleki jestem od ferowania wyroków. To będzie batalia nieznanych sobie zespołów. Co z tego, że w poprzednim sezonie graliśmy z Cuprum, skoro tam skład mógł się zmienić w połowie albo jeszcze bardziej. Zrobimy wszystko, żeby zebrać o przeciwnikach jak najwięcej danych i żeby znów wywołać szał - zakończył Michalski.
Krispol Września - AZS UAM Poznań 3:0 (25:16, 25:16, 25:23)
Krispol: Marcin Iglewski, Kempiński, Dziewit, Skup, Józefczak, Kocoń, Mateusz Iglewski (libero) oraz Wojnowski.
AZS UAM: Obuchowicz, Domonik, Lisiecki, Janiak, Murdzia, Kaczmarek, Nieboj (libero) oraz Wojtysiak, Skrok, Radojewski, Karolkiewicz.
Stan rywalizacji: 3:2 i awans Krispolu do turnieju o wejście do I ligi (15-17 kwietnia) z udziałem Cuprum Lubin, Campera Wyszków i Wandy Kraków.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?