Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krispol Września - AZS UAM Poznań 3:0

Radosław Patroniak
Wielki dzień przeżyli wczoraj zawodnicy i sympatycy drużyny siatkarskiej Krispolu Września. Pomarańczowi w decydującym pojedynku pokonali AZS UAM Poznań 3:0 i wygrali grupę II ligi.

Awansu jeszcze nie ma, bo przed ekipą Krzysztofa Wójcika turniej barażowy, ale pomarańczowy szał na parkiecie wskazywał na to, że będzie, bo takim kibicom zawodu sprawić nie można...

- Dwa pierwsze sety były bardzo jednostronne. Nam wychodziło wszystko, poznaniakom praktycznie nic. Grający trener akademików, Damian Lisiecki, był tak sfrustrowany, że w końcówce drugiego seta sam się zmienił. W trzecim goście na chwilę przejęli inicjatywę, wypracowali nawet cztery punkty przewagi, ale my skutecznym blokiem doszliśmy w porę rywala i zachowaliśmy zimną krew w końcówce. Potem był już tylko taniec radości - przyznał kierownik Krispolu, Piotr Michalski.

Ocenił on także cały przebieg finałowej rywalizacji i zwrócił uwagę na element przygotowania fizycznego. - Nawet w wygranych meczach poznaniacy mieli problemy z kondycją już po drugim secie. Siłą woli "wyszarpali" dwa zwycięstwa, ale widać było, że w rundzie zasadniczej to my się bardziej otrzaskaliśmy w spotkaniach z cyklu do utraty tchu. Czasami psychika sprowadza się do siły mięśni i tak było chyba w tym przypadku - dodał Michalski.

Przed sezonem zadaniem wrześnian był awans do play-off. Po wygraniu rundy zasadniczej apetyty wzrosły. Kibice po wczorajszym meczu skandowali "Krispol, I liga, I liga". - Zdajemy sobie sprawę z tego, co dokonaliśmy, ale mamy też świadomość oczekiwań i nadziei. Złożymy wniosek o organizację turnieju finałowego, ale z tego, co wiem, to wcześniej zrobiły to już pozostałe drużyny. Jak nie dostaniemy prawa do przeprowadzenia zawodów, to pojedziemy w Polskę i też będziemy chcieli wygrać - zapewniał Michalski.

Rywalem wrześnian w finałowej rozgrywce (dwie najlepsze drużyny zdobywają awans, a dwie pozostałe zagrają w kolejnym turnieju z zespołami z I ligi) będą: Cuprum Lubin, Wanda Kraków i Camper Wyszków. Najwyżej stoją akcje Cuprum, a najniżej Campera, który wygrał grupę uważaną za najsłabszą.

- Daleki jestem od ferowania wyroków. To będzie batalia nieznanych sobie zespołów. Co z tego, że w poprzednim sezonie graliśmy z Cuprum, skoro tam skład mógł się zmienić w połowie albo jeszcze bardziej. Zrobimy wszystko, żeby zebrać o przeciwnikach jak najwięcej danych i żeby znów wywołać szał - zakończył Michalski.


Krispol Września - AZS UAM Poznań 3:0 (25:16, 25:16, 25:23)

Krispol: Marcin Iglewski, Kempiński, Dziewit, Skup, Józefczak, Kocoń, Mateusz Iglewski (libero) oraz Wojnowski.

AZS UAM: Obuchowicz, Domonik, Lisiecki, Janiak, Murdzia, Kaczmarek, Nieboj (libero) oraz Wojtysiak, Skrok, Radojewski, Karolkiewicz.

Stan rywalizacji: 3:2 i awans Krispolu do turnieju o wejście do I ligi (15-17 kwietnia) z udziałem Cuprum Lubin, Campera Wyszków i Wandy Kraków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto