Września: Perfekcyjna pani domu rozwija skrzydła

Anita Szafczyk jako perfekcyjna pani domu uwierzyła w siebie i stała się odważniejsza. – Jeżeli chcę coś zrobić robię to, nie myślę, czy się uda. Zmieniło się moje podejście do życia. Teraz bardziej wiem, co jest dla mnie ważne, na kim mogę polegać. Stałam się bardziej cierpliwa wobec siebie i innych.

Wszystko zaczęło się od przeprowadzki do nowego domu. Młodej mamie pracującej jako project manager w jednej z poznańskich firm trudno było się zorganizować.

– Kuchnia była jednocześnie biurem i pokojem zabaw. Narzeczony pracował do wieczora i wszystkie domowe sprawy były na mojej głowie. Utrzymywałam czystość, a mimo to panował chaos.

Zobacz: Dziś woda, kiedyś gnojówka

Decyzję o zgłoszeniu do Perfekcyjnej Pani Domu podjęła spontanicznie. – Po chwili przyszła refleksja – Boże, co ja zrobiłam! Kiedy podpisałam dokumenty nie mogłam się już wycofać. Nie żałuję jednak niczego, to była fajna przygoda. Będę miała co wnukom opowiadać. W szafie trzymam koronę i szarfę perfekcyjnej pani domu, a na co dzień używam robota do sprzątania, który dostałam w nagrodę.

Od Małgorzaty Rozenek wrześnianka nauczyła się między innymi planowania zakupów i wydawania niepotrzebnych rzeczy.

– Moją pasją były kubki. Chomikowałam też inne rzeczy. Potrafiłam kupić kilkanaście sztuk w różnych kolorach – w ten sposób zagracałam mieszkanie. Ostatecznie zostawiłam sobie to co potrzebne, resztę podarowałam znajomym. Teraz do sklepu zawsze chodzę z listą, żeby nie kupować zbędnych rzeczy.

Pani Anita przekonała się do używania naturalnych i ekologicznych środków czyszczących. Okazuje się, że pasta z sody oczyszczanej, octu lub kwasku cytrynowego i wody jest świetna do mycia umywalek, kabin prysznicowych, kuchenek oraz piekarników.

– Wystarczy nałożyć ją na 10 minut i wszystko dobrze schodzi. Wodą z domieszką octu myję panele, bo nie zostawia smug. Proszkiem do pieczenia wybielam firanki i bieliznę. Warto korzystać z takich rozwiązań – są skuteczne i nietoksyczne. Anita Szafczyk razem innymi perfekcyjnymi uczestniczkami prowadzi facebookową stronę programu, na której można znaleźć przydatne informacje o prowadzeniu domu i ogrodu.

Wrześniance bardzo dobrze współpracowało się z uczestniczkami programu i samą prowadzącą. – To co pokazywano w telewizji nie było reżyserowane. Wszystkie miałyśmy dobry kontakt z Małgorzata Rozenek. Widzę, że druga edycja jest już inna. Prowadząca jest bardziej sztywna i trzyma uczestniczki na dystans .

Umiejętnościami i wiedzą wyniesioną z programu pani Anita chciałaby się dzielić z innymi. Stąd pojawiła się inicjatywa „Ciuchowsko” czyli wymiany ubrań i innych przedmiotów codziennego użytku. Impreza otwarta dla każdego mieszkańca Wrześni odbędzie się prawdopodobnie w maju.

– Wiele osób trzyma w domu niepotrzebne rzeczy – niepasujące ubrania, dawno przeczytanie książki, zabawki i ciuszki dziecięce, z którymi nie wiadomo co robić i gdzie składować. Biorąc udział w Ciuchowisku można się pozbyć tego bagażu, oddając lub sprzedając za niską cenę i przy okazji znaleźć coś czego akurat potrzebujemy. Kiedyś na takiej wymianie w Poznaniu kupiłam sobie nowy płaszcz zimowy za 20 złotych.
Ciuchowisko ma być organizowane trzy razy w roku.

Zapracowana wrześnianka znalazła też czas, by razem z koleżanką Katrzyną Kwiatkowską organizować w Poznaniu „Metazmiany”. Osobista stylistka proponuje paniom całkowitą zmianę wizerunku – od fryzury, makijażu, po ubiór. Dzięki takim sesjom kobiety wyglądają i czują się piękne, nabierają większej pewności siebie. Profesjonalny fotograf robi zdjęcia, które uczestniczki „Metazmian” otrzymują na pamiątkę. Do tej pory odbyło się kilka edycji projektu, pani Anita nie wyklucza, że podobną inicjatywę zaproponuje wrześniankom.

Wrzesińska perfekcyjna pani domu planuje prowadzenie videobloga, w którym zachęcałaby do własnoręcznego wykonywania przedmiotów dla domu – mebli, elementów dekoracyjnych, a także szycia ubrań. Chciałaby też napisać książkę – przydatny poradnik – zbiór nowinek o prowadzeniu domu i ogrodu.

Widzisz coś ciekawego lub irytujacego? Pisz na [email protected], dodaj swój artykuł lub zostaw mi wiadomość na Facebooku.