Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Września: Mieczysław Koczorowski na charytatywnej wyprawie rowerowej [ZDJĘCIA]

[email protected]
Mieczysław Koczorowski na charytatywnej wyprawie rowerowej.
Mieczysław Koczorowski na charytatywnej wyprawie rowerowej. fot. Ewa Konarzewska-Michalak
Mieczysław Koczorowski z Wrześni wybrał się na charytatywną wyprawę rowerową. W ciągu siedmiu dni przejedzie Polskę, by zdobyć pieniądze na nowy wózek dla niepełnosprawnej Darii. Dziś po południu zajechał na wrzesiński rynek - obejrzyj zdjęcia z powitania, jakie zgotowali mu mieszkańcy!

Mieczysław Koczorowski – lider Grupy Turystyki Rowerowej „Wrześnianie” postanowił pomóc 14-letniej Darii Ptaszyńskiej chorej na porażenie mózgowe.

Zobacz: Kuba Matysiak królem strzelców na Mundialu

- Daria mieszka na wsi w Budziłowie i zdaję sobie sprawę, że nie ma dostępu do takich udogodnień, jak osoby niepełnosprawne w miastach - tłumaczy cyklista. - Dlatego zdecydowałem się wybrać na charytatywną wyprawę dla niej. Jadąc na rowerze przez Polskę nie zbieram pieniędzy, tylko gadżety, które będą zlicytowane. W ten sposób uzyskane pieniądze przekażemy rodzicom.

Pan Mieczysław wyznaczył sobie trasę od Tatr po Bałtyk, od Zakopanego po Hel. Wyruszył w poniedziałek 17 czerwca. Pierwsze dwa dni były najtrudniejsze.

- W górach narzuciłem sobie duże tempo, a żar lał się z nieba – relacjonuje Mieczysław Koczorowski. - Przyznam, że we wtorek byłem u kresu sił, ale za Częstochową teren wyrównał się i jechało się już znacznie lepiej. Dziś czuję się bardzo dobrze. Na trasie spotykam się z serdecznością ludzi, dostaję dużo gadżetów. Szczególnie ciepło przyjęto mnie w Myszkowie, Wieluniu, Kaliszu, Strzałkowie i Słupcy.

W czwartkowe popołudnie dotarł do Wrześni. Od Słupcy cyklistę eskortowali koledzy i koleżanki z GTR „Wrześnianie”. Na rynku Mieczysław Koczorowski spotkał się z mieszkańcami oraz z Darią. Uszczęśliwiona dziewczynka dostała upominki – m.in. koszulkę z Zakopanego, w którą zaraz ubrali ją rodzice.

Dochód z charytatywnej wyprawy zostanie dobrze spożytkowany.

- Darii jest potrzebny nowy wózek – mówią Maria i Robert Ptaszyńscy. - Ten, którym teraz jeździ nie utrzymuje dobrze sylwetki w pionie. Liczymy na dofinansowanie z PRFON-u, ale i tak koszty sprzętu są wysokie – wózek to wydatek rzędu około 3 tysięcy złotych.

Przed rowerzystą z Wrześni trzy dni w trasie. Jeszcze dziś pan Mieczysław pojechał do Gniezna – tam spędzi noc i jutro wyruszy do Tucholi, w sobotę z Tucholi do Gdyni, a w niedzielę zakończy wędrówkę na Helu.

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto