Wernisaż malarstwa w Wewe, który miał miejsce 20 września pokazał wrześnianom malarstwo, jakiego na co dzień się w naszym mieście nie spotyka. Obrazy tej klasy zwykle ogląda się w galeriach dużych miast i chwała organizatorowi, Lokalnej Grupie Działania "Z Nami Warto", że zdecydowali się pokazać je w naszym mieście. Od dziś podziwiać możemy pejzaże, abstrakcje, czy portrety powstałe podczas dwutygodniowego pleneru odbywającego się w Nowym Folwarku.
Wernisaż w WeWe
- Nie każdy może pojechać do dużego miasta do galerii - mówiła Anna Szymanek, komisarz pleneru, którego efekty mogliśmy podziwiać na wernisażu w Wewe. - Dlatego naszą ideą jest, aby pokazywać te obrazy w różnych miejscach, w małych miejscowościach, jak Kołaczkowo, Pyzdry, Września, czy Słupca.
Na wernisażu w WeWe pokazali swoje prace artyści bardzo różni, prezentujący odmienne rodzaje malarstwa, odmienne spojrzenie na świat. Chropawe linie i zdecydowane kolory Sławomira Kuszczaka, uporządkowane, złożone z setek punkcików abstrakcje Juliusza Marwiga, czy geometryczne kształty Janusza Debisa sąsiadują na wernisażu w WeWe z inspirowanymi miedzywojniem portretami Bogusława Jagiełły, czy pejzażami z delikatną, subtelną grą świateł Stanisława Mazusia. A to nie koniec różnorodności. Obrazy każdego z dziesięciorga artystów prezentują unikalny, warty poznania styl.
Na wernisażu w WeWe swoje prace wystawiają: Janusz Debis, Jakub Godziszewski, Bogusław Jagiełło, Sławomir Kuszczak, Juliusz Marweg, Franciszek Maśluszczak, Stanisław Mazuś, Irena Smoleń, Renata Wojnarowicz i Anna Szymanek.
Wernisaż w Wewe - zobacz zdjęcia
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?