Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malarze w Nowym Folwarku [ZDJĘCIA]

Ewa Konarzewska-Michalak
Malarze w Nowym Folwarku.
Malarze w Nowym Folwarku. fot. Ewa Konarzewska-Michalak
Znani malarze w Nowym Folwarku szukają inspiracji. - Nie sztuką jest wywołać skandal, by wyrobić sobie nazwisko - twierdzi Stanisław Mazuś, artysta z Tych. - Skandalem jest to, co my robimy - sztukę ponadczasową, nie na moment, tylko na kolejne stulecia.

Malarze w Nowym Folwarku -10 uznanych artystów od dwóch tygodni pracuje na plenerze zorganizowanym przez gminę Pyzdry i LGD z "Nami Warto".

Zobacz: Nieznane zdjęcia wrzesińskiego artysty

To już 15. edycja imprezy, której komisarzem jest malarka Anna Szymanek z Gorzowa Wielkopolskiego. - Podczas pleneru intensywnie pracujemy. Nasze obrazy będzie można obejrzeć na wystawach we Wrześni, Pyzdrach, Słupcy i Gorzowie Wielkopolskim - mówi komisarz. - Co roku zapraszam na plener innych artystów, którzy mają indywidualny styl i różnorodne doświadczenia malarskie.

Malarze, którzy przyjechali do Nowego Folwarku z różnych stron Polski tworzą wachlarz barwnych indywidualności. Choć najmłodszy uczestnik ma 25, a najstarszy 76 lat to potrafią się porozumieć i przyjaźnić. Są wśród nich zarówno realiści, jak i abstrakcjoniści - łączy ich doskonały warsztat oraz twórcza interpretacja natury i zjawisk. Wielu z nich to laureaci prestiżowych nagród, wystawiający się w kraju i zagranicą, pracujący na wyższych uczelniach artystycznych.

Malarze w Nowym Folwarku

- Nie sztuką jest wywołać skandal, by wyrobić sobie nazwisko, jak to jest teraz w modzie - twierdzi Stanisław Mazuś, artysta z Tych. - Skandalem jest to, co my robimy - sztukę ponadczasową, nie na moment, tylko na kolejne stulecia. Tworzymy na wysokim poziomie warsztatowym, ale przede wszystkim malujemy sercem.

Żeby plener się udał potrzebna jest dobra atmosfera, a ta powstaje wtedy, gdy spotykają się osoby otwarte, nienarzucające swojego zdania innym. - Przez dwa tygodnie tworzymy zgraną grupę, czujemy się w swoim towarzystwie, jak rodzina. Inspirują nas rozmowy, spacery, zanotowane w pamięci migawki i momenty - tłumaczy Anna Szymanek.

Niektórzy pracują w terenie jak Stanisław Mazuś nazywany malarzem polowym, który słynie z tego, że wychodzi o 5 rano i wraca na śniadanie z dwoma obrazami. Inni jak Renata Wojnarowicz szkicują podczas spacerów, a potem przez długie godziny malują w pracowniach. Wbrew pozorom sztuka to żmudne i wymagające zajęcie.

W plenerze uczestniczy Janusz Debis (Białystok), Jakub Godziszewski (Ostrów Wielkopolski), Bogusław Jagiełło (Kłodawa), Sławomir Kuszczak (Poznań), Juliusz Marweg (Piotrków Trybunalski), Franciszek Maśluszczak (Warszawa), Stanisław Mazuś (Tychy), Irena Smoleń (Jenin), Renata Wojnarowicz (Piła) i Anna Szymanek (Gorzów Wielkopolski).

Część obrazów powstałych w Nowym Folwarku zostanie u organizatorów, pozostałe trafią na autorskie wystawy. Wernisaż poplenerowy odbędzie się w najbliższy piątek 20 września o godz. 19.00 w Winiarni WeWe przy wrzesińskim rynku.

Malarze w Nowym Folwarku - zobacz galerię zdjęć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto