_Raport z fotografii _w WOK tym razem w zupełnie nowej odsłonie. Nowy komisarz organizacyjny, Sebastian Waliński, odświeżył nieco dotychczasową formułę wydarzenia i zaproponował fotografom wykonanie zdjęć, które łączy temat przewodni oraz technika. Stąd odwiedzający wystawę mogą być zaskoczeni czarno-białą konwencją zdjęć oraz spójnością przekazu.
Foto jam. Uliczna wystawa Fotodialogu
- Pomysł na czarno-białą fotografię zrodził się rok temu – mówi Sebastian Waliński – i nie tylko dlatego, że to powrót do czasów, gdy nie było kolorowych negatywów. Monochromatyczne zdjęcia są bardziej wymagające, dlatego od samego początku kładłem nacisk by myśleć o zdjęciu jak o czarno-białym od początku, a nie jak o kolorowym, z którego zdjęto barwy.
Raport o fotografii w WOK
Goście, choć nieliczni, nie mogli narzekać na poziom prac. Klimatyczne fotografie przykuwały wzrok, budziły refleksje, prowokowały do dyskusji. Przy wielu z nich przystawały grupki, by wymieniać się spostrzeżeniami, a o to przecież w sztuce chodzi. Zapytaliśmy, jak spodobała się czarno-biała konwencja.
- Bardzo fajnie ogląda się takie zdjęcia – zauważa Jarosław Górski – tworzą niepowtarzalną atmosferę. Mam w domu nieco starych czarno-białych zdjęć, głównie przodków i dalszej rodziny. Tutaj, na wystawie, odnajduję coś z ich klimatu, coś, czego nie ma kolorowa fotografia.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?