Ogień pojawił się około godz. 22.20 w mieszkaniu na parterze bloku w Grabowie Królewskim. Płomienie zauważył jeden z mieszkańców, który od razu zawiadomił straż pożarną. W pożarze zginęli lokatorzy - matka (58 lat) i syn (39 lat). Dwaj pozostali mieszkańcy - ojciec i drugi syn szczęśliwie wydostali się z budynku.
Na miejscu pomocy medycznej udzielił im Zespół Ratownictwa Medycznego. Poparzeni mężczyźni znaleźli schronienie u krewnych. Z sąsiednich mieszkań ewakuowano 25 osób. Mieszkanie, w którym wybuchł ogień jest doszczętnie zniszczone.
Jak poinformował kpt. Marek Mikołajczak, rzecznik Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej we Wrześni w akcji ratowniczej brało udział 26 funkcjonariuszy z sześciu zastępów straży pożarnej z Wrześni, Borzykowa, Kołaczkowa i Sokolnik. Z powodu dużego zadymienia czterej mieszkańcy byli uwięzieni na drugim i piętrze - funkcjonariusze ewakuowali ich korzystając z podnośnika. Akcja trwała cztery godziny. Około godz. 3.00 wybuchł pożar wtórny. Ogień ugasiły jednostki z Wrześni oraz OSP Kołaczkowo. Na miejscu pojawiła się policja i prokurator.
- Wszystko działo się bardzo szybko. Kilka minut potem, jak wróciłem z psem ze spaceru żona powiedziała, że czuje dym. Otworzyliśmy drzwi, a tam ściana dymu, nie dało się już wyjść - relacjonuje sąsiad z pierwszego piętra. - Płomienie sięgały już okna w kuchni, w jednej chwili podłoga w całym mieszkaniu zrobiła się gorąca. Udało nam się wyjść przez balkon. Niestety mieszkanie jest do remontu - osmalone ściany, zniszczone drzwi i balkon. Nie ukrywam, że liczymy na pomoc gminy.
W niedzielę rano policja przeprowadziła oględziny. Na razie przyczyny pożaru nie są znane. Śledztwo pod nadzorem prokuratora jest w toku.
Ewa Konarzewska-Michalak
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
