Pobity pies znalazł się we wrzesińskim schronisku. Okrutnego czynu dopuścił się nietrzeźwy właściciel, który twierdzi, że zwierzę go ugryzło.
Pies był trzymany w boksie, na krótkim łańcuchu nałożonym bezpośrednio na szyję, bez obroży. Nie miał żadnych szans, by uciec. Mężczyzna, który twierdzi, że pies go ugryzł pobił go tak dotkliwie, że trudno przewidzieć, czy przeżyje. Piesek stracił prawe oko, ma uszkodzenia czaszki i być może szczęki. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 15 lipca około godz. 15.00.
Zobacz: Sarna uwięziona w Tonsilu
Psem opiekuje się schronisko i lekarz Bogusław Gołębiowski. Rokowania są niezłe, bo zwierzę nabiera sił. Pies je i pije, zaczyna obserwować otoczenie - jest szansa, że z tego wyjdzie. Ale pewności nie ma – dziś w kale zaobserwowano krew, co może świadczyć o obrażeniach wewnętrznych. Jeśli pies wzmocni się na tyle, by przeżyć narkozę będzie miał operację usunięcia zniszczonego oka.
Pobity pies we wrzesińskim schronisku
Właścicielowi grozi do 2-3 lat wiezienia, na podstawie Ustawy o Ochronie Zwierząt.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?