Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kabaret "Paranienormalni" we wrzesińskim WOK rozbawił do łez [ZDJĘCIA]

Piotr Michalak
Balcerzak przyszedł po pieczątkę, ale u doktora Prozaka nic nie jest takie, jak się wydaje
Balcerzak przyszedł po pieczątkę, ale u doktora Prozaka nic nie jest takie, jak się wydaje fot. Piotr Michalak
W sobotni wieczór w szczelnie wypełnionej sali wrzesińskiego WOKu kabaret "Paranienormalni" do łez rozbawił zebraną publiczność. Dobrze znane skecze popularnego tercetu po raz kolejny zdały egzamin.

Panowie z Jeleniej Góry już od pierwszych chwil podbili serca publiczności. Charyzma, zaproszenie publiczności do współtworzenia show i przede wszystkim niebanalna osobowość sceniczna Igora Kwiatkowskiego i kolegów ujęła ponad 300 osób, którzy 25 maja zasiedli na krzesełkach sali widowiskowej domu kultury.

Lis Witalis o kulisach władzy

Widzowie stanowili w pierwszej części spektaklu "Żarty sie skończyły" niemalże równoprawnego partnera dla kabareciarzy. Pani Bogusia, od której pożyczyli okulary do zademonstrowania, jak discopolowy hit Ona tańczy dla mnie brzmiałby w wykonaniu Krzysztofa Cugowskiego, stała się niemal piątym członkiem zespołu (czwartym okazał się w skeczu granym na bis pilot tanich linii lotniczych Biedronka Airlines).

W dalszej części było mniej improwizacji, na scenie królowały znane skecze i postaci: Balcerzak, Prozak i oczywiście Mariolka, która tym razem wybierała się z Gabryśką na imprezę urodzinową do Maćka. Co dać w prezencie, nigdy nie przeczytanego Pana Tadeusza, czy skarpetki i czy można ułożyć sobie życie z dzikiem - oto dylematy Mariolki na sobotę.

W skeczach Paranienormalnych nie zabrakło trafnej obserwacji naszych narodowych zachowań - cwaniactwa i kombinatorstwa biznesowego w wykorzystaniu środków unijnych na rozwój... domu uciech z dowozem gratis oraz prymatu ceny nad jakością w zagranym na bis skeczu o rodakach latających tanimi liniami. Biedronka Airlines przewiozła nas wprost do krainy samolotów, które może nie latają, a ścisk w nich taki, że nie ma miejsca, by założyć nogę na nogę, gdzie serwuje się posiłki bez sztućców, a maszyna startuje "na pych', ale za to bilet kosztuje naprawdę tanio.

Humor zaprezentowany przez kabaret z Zielonej Góry nie jest może wyrafinowany, a żarty nie odwołują się do inteligencji widza, a prostych emocji, ale taki jest dzisiejszy główny nurt kabaretu. A Paranienormalni są jedną z najjaśniejszych gwiazd tego nurtu. Co udowodnili sobotnim występem w WOKu.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto