Decyzją prokuratury została zabezpieczona broń uczestników. Najprawdopodobniej jeszcze dziś zostanie powołany biegły z dziedziny balistyki, który ma pomóc w rozwiązaniu tej sprawy. Ma między innymi wyjaśnić, jak doszło do tego, że pociski przeleciały poza wałem kulołapu.
Wczoraj, po godzinie 11 mieszkańcy Opatówka zadzwonili na policję, informując, że w pobliżu ich domu słychać odgłosy przelatujących pocisków. Kule trafiły w budynki. Zdaniem zgłaszających pochodziły one ze strzelnicy w Podstolicach, która znajduję się około 2 kilometrów od ich zabudowań. Na miejsce natychmiast udał się patrol policji. Jak się okazało odbywały się tam zawody strzeleckie, które zostały niezwłocznie wstrzymane. - W imprezie brało udział około 40 osób. Wszyscy zostali wylegitymowani i przebadani na trzeźwość. Żaden z zawodników nie znajdował się pod wpływem alkoholu - informuje Adam Wojciński, oficer prasowy KPP we Wrześni. Zabezpieczonych zostało 66 sztuk broni różnego kalibru.
Tymczasem mówi się, że oprócz zawodników tego dnia ze strzelnicy korzystali również indywidualni klienci. Ten wątek będzie zapewne również badany przez policję.
Śledczy prowadzą dochodzenie pod kątek narażenie ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ( artykuł 160).
Zobacz również:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?