Wybory parlamentarne 2015: Zjednoczona Lewica we Wrześni [ZDJĘCIA]

Wybory parlamentarne 2015. Zjednoczona Lewica zamierza oskładkować umowy cywilnoprawne, proponuje wzrost płacy minimalnej do 2 500 tysiąca złotych, dwuletnie straże dla absolwentów i refundację składek ZUS przez 18 miesięcy dla pierwszego i drugiego pracownika w firmach.

Zobacz: Kandydaci Zjednoczonej Lewicy z powiatu wrzesińskiego

- W ten sposób można uruchomić ponad 100 tysięcy miejsc pracy – tłumaczy poseł Tadeusz Tomaszewski. - Środki pochodziłyby z Funduszu Pracy, gdzie jest odłożonych ponad 5 mld złotych od pracodawców – teraz minister finansów używa ich do regulowania płynności finansowej.

Koalicja wyborcza będzie się domagać m. in. wzrostu publicznych nakładów na zdrowie do przeciętnego poziomu w UE, zniesienia limitów w służbie zdrowia i bezpłatnych leków dla najuboższych seniorów.

- Chcemy zwiększenia liczb miejsc na studiach medycznych i specjalizacjach lekarskich – mówi Agnieszka Frąckowiak, kandydatka z Bieganowa. - W Polsce funkcjoniuje tylko 334 geriatrów, a powiatów jest 314. Statystycznie jeden lekarz przypada na powiat, ale w wielu regionach w ogóle nie ma tych specjalistów.

- Nie może tak być, że człowiek czeka miesiącami w kolejce do lekarza. Nie można oszczędzać na zdrowiu – uważa Jan Lubas, kandydat z Dominowa.

Zjednoczona Lewica jest za utrzymaniem Karty Nauczyciela, likwidacją gimnazjów, darmowymi śniadaniami i obiadami w szkołach, bezpłatną opieką stomatologiczną.

- Nie ma powodów do chwały, jesteśmy na osiemnastym miejscu w Unii jeżeli chodzi o wydatki na oświatę – podkreślił Rfał Pera. Kandydat z Kołaczkowa dla regionu chciałby wywalczyć modernizację i przywrócenia linii kolejowej między Jarocinem, Wrześnią i Gnieznem, a także zatrzymać likwidację na linii Września – Warszawa.