Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Września: Uwielbiam kobiece krągłości oraz emocje, które odzwierciedlam w obrazach - o sztuce Joanny Frontczak [FOTO]

Adrianna Jackowiak
Wszystko zaczęło się od srebrnego grosza praskiego. Z tym eksponatem w Muzeum Regionalnym Ziemi Pyzdrskiej zjawiła się pewnego dnia Joanna Frontczak. Dziś w jego gmachu zaprezentowała swoje prace, które będzie można jeszcze oglądać przez najbliższy czas.

Wszystko zaczęło się od srebrnego grosza praskiego. Z tym eksponatem w Muzeum Regionalnym Ziemi Pyzdrskiej zjawiła się pewnego dnia Joanna Frontczak. Od tego czasu jej droga artystyczna była pod lupą dyrektora obiektu Michała Czerniaka, a z czasem coraz większej liczby mieszkańców ziemi pyzdrskiej.

W dniu dzisiejszym odbył się wernisaż wystawy "O wszystkim i o niczym", na którym obecni byli liczni goście, w tym przybyli z Anglii.

- Bardzo dziękuję wszystkim za przybycie, dużo to dla mnie znaczy. Z Pyzdrami jestem związana od dziecka, a ta wystawa to spełnienie jednego z marzeń - wyznała malarka.

Autorka prac ze wzruszeniem odniosła się do swoich gości z wysp, dziękując za wsparcie, jakim otoczyli ją i otaczają podczas pobytu w Anglii.

- Chciałabym dodać jeszcze jedną rzecz: nigdy nie aspirowałam do tytułu artystki, jestem plastykiem, który kocha malować. Chciałabym się tym z Państwem podzielić - podsumowała swą wypowiedź Joanna Frontczak.

Losy Joanny nadal związane są ze sztuką: tworzy, ale na innym materiale: od pięciu lat pracuje w Anglii na stanowisku asystentki architekta, specjalizując się w projektowaniu ubojni - Przemysłówka to coś, co mnie kręci! - dodaje plastyczka.

Głos podczas przemówienia zabrał także Burmistrz Pyzdr Przemysław Dębski: - Dziękuję Joannie, że pomimo dzielących nas kilometrów wciąż o tych Pyzdrach pamięta. Dziękuję także za podjętą przez nią tak cennej inicjatywy, która z pewnością ożywia życie kulturalne tak małego jak Pyzdry miasteczka. Włodarz miasta ma nadzieję na dalszą współpracę.

O wszystkim i o niczym
- czyli o czym?

Wystawione prace prezentują szeroki zakres tematyczny: widz będzie mógł obcować ze sztuką prezentującą martwą naturę, akty, postaci. - Najbardziej lubię, kiedy uda mi się uchwycić emocje malowanej postaci, w taki sposób, że model sam je na portrecie dostrzeże.

W imieniu Joanny Frontczak oraz organizatorów zachęcamy do odwiedzenia muzeum i zapoznania się z twórczością malarki.

ZOBACZ --> “Ślady nosów odbite na szkle.” Tłumy odwiedzających w Galerii Uffizi we Florencji

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto