WRZEŚNIA: Truskawki są tańsze niż w ubiegłym roku! Obalamy mity z sieci: te dotyczące kosztów, ale nie tylko [CIEKAWOSTKA]

Nawet truskawki mają swoje mity! Spróbujemy je obalić!

Truskawki są tańsze niż w ubiegłym roku. Krajowe truskawki mamy od kwietnia do października. Można je odróżnić od importowanych, pamiętajmy: szypułka prawdę powie! – szypułka świeżych owoców jest soczyście zielona, sztywna i delikatnie odstaje od owocu. Warto je odróżniać, ponieważ owoce lokalne są lepszym wyborem. O tym dlaczego – opowiedzą eksperci: plantatorzy, dietetycy, lekarze.

Truskawki w tym roku są tańsze niż w ubiegłym roku. Pierwsze owoce można było kupić o około 10 zł taniej niż w roku ubiegłym, czyli za 35 zł za kg. Średnia cena już spada i kilogram truskawek można obecnie kupić za około 30 zł.

Pierwsze truskawki zjemy już w kwietniu.

- Polskie truskawki uprawiane są w szklarniach i w tunelach. W czerwcu i lipcu dostępne będą odmiany owocujące w gruncie. Potem pojawią się odmiany powtarzające owocowanie. Są one uprawiane zarówno w gruncie jak i w tunelach. Ich zbiory można prowadzić aż do pierwszych przymrozków. Zatem, przy sprzyjającej pogodzie, krajowe truskawki będą oferowane do końca października.

- przeczytamy na stronie polskiesuperowoce.pl

Mit trzeci – nie da się odróżnić polskiej truskawki od importowanej

Szypułka prawdę Ci powie! Jak podpowiadają specjaliści z polskiesuperowoce.pl:

- Truskawkę importowaną można poznać po smaku, jędrności i po szypułce. Kondycja szypułki zdradza najwięcej. Nie jest ona świeża i sztywna, nie odstaje już od owocu. Szypułka po czterech dniach transportu, z południowej Europy lub północnej Afryki, nie jest świeża, jest zmęczona. Polskie truskawki wiosenne - uprawiane w szklarniach i w tunelach - mają smak tych polowych. Owoce są średnio jędrne, soczyste, lekko poziomkowe i kwaskowate. Dojrzałe owoce pachną. Zapach jest najbardziej intensywny właśnie przy szypułce. Jest ona świeża i soczyście zielona, sztywna i delikatnie odstaje od owocu. Jak mówią producenci – szypułka zawsze prawdę powie.

Mit czwarty – egzotyczne owoce są tak samo wartościowe jak lokalne

Jak przekonuje dr n. med. Igor Łoniewski, PAM:

- Egzotyczne warzywa i owoce tutaj do Polski zostały przetransportowane i sprzedane, one muszą mieć wybite wszystkie bakterie, które się na nich znajdują, i w związku z tym – nie mówię, że nie są smaczne – ale na pewno ich właściwości zdrowotne są ograniczone. Dlatego zachęcam do tego, by będąc w Egipcie, spożywać owoce, warzywa egipskie. Będąc w Kalifornii, spożywajmy kalifornijskie. A jak jesteśmy w Polsce, spożywajmy polskie. Chodzi o taką generalną zasadę.