Błażej Śniegowski od 4 lat porządkuje cmentarze ewangelickie, o których inni dawno już zapomnieli. Do zadań, jakie wykonuje należą: wycinanie krzaków, sprzątanie dookoła nagrobków. Pan Błażej zapala także na grobach znicze.
Jak sam mówi, nie wie, dlaczego to robi, jednak czuje taką potrzebę.
Zaczęło się od cmentarza w Grzybowie
Kiedy zapytałam Błażeja Śniegockiego, jak to się zaczęło, podał mi link do wywiadu, który udzielił Hannie Szurczak w 2016 roku. Dodał: - Może to coś pomoże. Z rozmowy dowiadujemy się m.in. jak zaczęła się przygoda z porządkowaniem zapomnianych cmentarzy ewangelickich:
- Gdy byłem dzieckiem mój kuzyn wziął mnie w to miejsce. Utkwiło mi ono w pamięci. Podczas spacerów z synem trafiłem tam ponownie. Penetrowaliśmy okolicę wiatrownicy i zapuściliśmy się na gruzowisko. Wszedłem tam szukając cegieł. Zobaczyłem, że w najbliższym sąsiedztwie są ślady cmentarza. Wówczas wróciło wspomnienie z dzieciństwa. Z oburzeniem odkryłem, że ten zakątek stał się śmietnikiem, miejscem odwiedzanym przez podejrzane osoby. Postanowiłem położyć temu kres. Zaproponowałem kilku osobom zajęcie się porządkowaniem. Nadałem nawet nazwę naszej grupie: Feniks - powiedział Błażej Śniegowski w wywiadzie do portalu Wiejskie Cmentarze Ewangelickie województwa łódzkiego.
Obecnie społecznik z Wrześni jest trochę "ograniczony" czasowo w związku z podjętą przez siebie pracą: - Działam troszkę wolniej niż zawsze, bo muszę jeździć za granicę za pracą, ale w wolnych chwilach cięgle do przodu - oznajmia.
Z wykonywanej przez siebie pracy, pan Błażej czerpie satysfakcję. Jak sam mówi: - A do pomocy jestem zawsze otwarty, ale ja nie lubię się prosić tylko czekam za naprawdę chętnym.
Jeżeli ktoś z Państwa chciałby wspomóc prace porządkowe zapomnianych nagrobków może nawiązać kontakt z panem Błażejem: wystarczy odnaleźć na portalu społecznościowym Facebook grupę K.FENIX, polubić ją i napisać wiadomość do administratora.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?