Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Września: Krwawa historia Kambodży - ludobójstwo, dehumanizacja i brak więzi - Wojciech Tochman o książce "Pianie kogutów, płacz psów"

Adrianna Jackowiak
6 lutego 2020 roku w Bibliotece Publicznej we Wrześni odbyło się spotkanie z Wojciechem Tochmanem. Reporter znany m.in. z programu "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" przybliżył zgromadzonym historie związane z ludobójstwem w Bośni, Kambodży i Rwandzie. Pełne emocji opowieści przeplatane były wątkami dotyczącymi charakterystyki pracy reporterskiej.

6 lutego 2020 roku w Bibliotece Pedagogicznej we Wrześni odbyło się spotkanie z Wojciechem Tochmanem. Spotkanie moderował dziennikarz i redaktor naczelny „Głosu Powiatu Średzkiego”, Tomasz Małecki.

Głównym wątkiem spotkania było omówienie jednej z książek Tochmana, zatytułowanej „Pianie kogutów, płacz psów”, której karty zapisane są historią Kambodży po zbrodniach Czerwonych Khmerów, po Pol Pocie.

Tochman, podczas spotkania, z odpowiednią precyzją, ważąc słowa, opowiadał o świecie po ludobójstwie w Kambodży. Dotknął tematy związane z traumą, chorobami psychicznymi, brakiem więzi i dotyku wśród Khmerów.

Drastyczne opowieści o schizofrenikach zamykanych w klatkach i więzionych w nich przez lata, ludobójstwie wśród dzieci, pokoleniu dzieci niechcianych i braku więzi to tylko nieliczne z podjętych tematów, wywoływały emocje wśród widowni.

- Jak to możliwe, by matka nie dotykała i nie przytulała swojego dziecka? A co z instynktem macierzyńskim? - szeptały kobiety z audytorium.

Autor książki „Pianie kogutów, płacz psów” opowiedział historie o ludziach i o złamanej odwadze, ale tylko te, które znalazły potwierdzenie wśród badanej społeczności:

- Nie można generalizować. Piszę tylko to, co zostało potwierdzone. Jeżeli miałem jakąś obserwację, szukałem poparcia i jeżeli takie znalazłem, opisałem to - komentuje reporter.

Podczas opowieści przepełnionych bólem, znalazła się także te, dotyczące pracy reporterskiej. Tochman opowiedział m.in. o wyprawie do Sarajwa na zaprodzenie Janiny Ochojskiej. Rzecz działa się w 1992 roku - wydarzenia, które wówczas miały miejsce, ukształtowały Wojciecha Tochamana jako reportera.

- Pojechaliśmy z konwojem humanitarnym. Pamiętam, swoje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się, dlaczego wszyscy biegają - to przez snajperów. Biegali, by nie zginąć. Bałem się jak cholera, ale to było doświadczenie, które zbudowało mnie jako dorosłego człowieka i reportera - wspomina reporter.

To jeszcze nie koniec historii z Sarajewa. Kolejną opowiedzianą była ta o poszukiwaniu szczątków mężczyzn zamordowanych przez serbskie oddziały paramilitarne przez jedną z najwybitniejszych przedstawicielek antropologii sądowej na świecie, polkę, dr Ewę Klonowski:
- Obserwowałem jej pracę, widziałem kobiety, które stały obok i czekały, aż wykopie szczątki ich syna, ojca, męża i brata... Reporter rozmawiał z tymi kobietami - tak powstała książka „Jakbyś kamień jadła”.

Jednym z ostatnich wątków spotkania z Tochmana była opowieść o mechanizmie ludobójstwa: - Za wszystko odpowiedzialna jest władza. Niejednokrotnie to bardzo długotrwały proces. W Kambodży trwał kilkadziesiąt lat - tłumaczył Tochman. W wątku dotyczącym mechanizmów ludobójstwa pojawiły się takie terminy, jak: dehumanizacja, elminacja, oczyszczanie: - Najpierw stygmatyzuje się jakąś grupę. Następnie piętnuje jej członków, nazywa się ich wszami, pasożytami czy karaluchami. Ostatecznie zostają traktowani jako wrogowie, wspólnota przestaje w nich widzieć ludzi, a widzi wroga, którego należy wyeliminować.

Spotkanie pełne emocji zakończyło się panelem dyskusyjnym z audytorium.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto