Straż miejska we Wrześni złapała pięciu śmieciarzy

Straż miejska we Wrześni w lutym wystawiła mandat 28-letniemu wrześnianinowi, który wyrzucił dwa worki ze śmieciami przy torach w Gutowie Wielkim. W odpadkach strażnicy znaleźli dowody potwierdzające tożsamość sprawcy. Mężczyzna przyznał się do winy - śmieci pochodziły z jego garażu. Wrześnianin musiał uprzątnąć śmieci i zapłacić mandat karny kredytowany w wysokości 400 złotych.

W styczniu strażnicy zidentyfikowali czterech kolejnych śmieciarzy. 48-letnia wrześnianka porzuciła worek śmieci w rowie przy drodze z Ostrowa Szlacheckiego do Sokołowa - musiała zapłacić 200 złotych mandatu. Kolejne odpadki, w tym stary telewizor, znaleziono przy drodze z Wrześni do Sokołowa (Lucynówce) - pozbył się ich 52-letni mieszkaniec Ostrowa Szlacheckiego. Mężczyzna został ukarany mandatem o wartości 300 złotych.

Zobacz: Zebrano 40 worków śmieci

400 złotych mandatu zapłacił sprawca, który pozbył się worków przy drodze z Ostrowa Szlacheckiego do Gutowa Małego. Dodatkowo okazało się, że mieszkaniec nie płacił za śmieci przez półtora roku! Kolejne śmieci odkryto przy drodze polnej z Nowego Folwarku do Psar Małych. Kobieta przekazała je do wywozu osobie nieuprawnionej, za co została ukarana mandatem (100 złotych). Bezpośredni sprawca otrzymał mandat kredytowany (300 złotych).

Straż miejsca w zeszłym roku podjęła 56 interwencji w sprawie śmieci - ukarała 51 sprawców zaśmiecania.