Stara drukarnia Concordia z dnia na dzień nabiera nowego wyrazu. Piękniej nie tylko na zewnątrz, ale także wewnątrz, gdzie na pierwszym piętrze i na poddaszu widać już jak będą wyglądały biura firm, które wynajęły tutaj powierzchnię. Industrialny charakter, z rurami pod sufitem, przemysłowa podłogą i ścianami z cegły.
- To będzie miejsce dla architektów, designerów, projektantów, grafików - wszystkich tych, którzy chcą robić coś nowatorskiego - opowiada Monika Tokarska z Pro Design firmy, która zarządza drukarnią. - Na preferencyjnych warunkach wynajęli od nas pomieszczenia, a my pomożemy im nawiązać kontakty. Będą mieli na miejscu biuro rachunkowe, prawne, a nawet patentowe. W podziemiach park technologiczny z drukarnią cyfrową i 3D.
Sam budynek przeżywa drugą młodość. Dach został przełożony, elewacja odświeżona. Wszystko pod czujnym okiem Marii Strzałko, konserwatora miejskiego. Odnowiona dokładnie zostanie klatka schodowa, która będzie zielona, tak jak przed laty. Piękne kafelki zostaną wyczyszczone, a brakujące specjalnie dorobione.
- Przy remoncie okazało się, że odkryliśmy freski na tej klatce schodowej - mówi Ewa Voelkel, szefowa Pro Design. - Precyzyjne je odnawiamy. Znaleźliśmy także drugą klatkę schodową wyłożoną białymi kafelkami, nad którą był świetlik w dachu. Staramy się przywrócić życie tym murom i zachowywać, to co dało się uratować.
Najważniejszą częścią Concordii Design będzie parter, gdzie znajdą się sale wystawowe, konferencyjne (nawet na 600 miejsc) i restauracja, która zmieniać będzie stale swój wygląd.
- Chcemy by architekci, studenci i artyści stale tutaj coś zmieniali, tworzyli wystrój lokalu od nowa - opowiada Ewa Voelkel. - Ma tu być smacznie i nie drogo. Po prostu ma to być miejsce przyjazne wszystkim artystom, ale nie tylko. W tym miejscu mają się łączyć różne środowiska. Będzie się także sporo działo dla poznaniaków.
Tuż obok gmachu Concordia Design w przyszłym roku rozpocznie się budowa biurowca o wdzięcznej nazwie Sophia. Stanie on na miejscu dawnego kina Bałtyk. Projekt przygotowuje holenderskie studio architektoniczne MVRDV. Do końca roku ma być gotowy. Pomiędzy dwoma budynkami powstanie dziedziniec, czyli coś czego w Poznaniu nie ma. Ma to być miejsce imprez kulturalnych i spotkań młodych ludzi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
