Policjanci i strażacy połączyli siły. Wspólnie sprawdzali wyposażenie samochodów

Jak tłumaczy Adam Wojciński, oficer prasowy KPP we Wrześni, podczas zadawali oni kierowcą dość nietypowe pytanie. - To znaczy: kiedy wyjeżdżają na wakacje i czym na nie pojadą?. Większość osób nie ukrywała ogromnego zdziwienia na to pytanie. Jednak po wyjaśnieniu okoliczności i celu przeprowadzanej akcji kierowcy zrozumieli skąd się wzięło. Bardzo często pomijane jest właściwe wyposażenie samochodu, ale kiedy stajemy się świadkami wypadku drogowego to ta niewielka gaśnica może komuś pomoc. Ale bardzo ważną kwestią jest też nasze bezpieczeństwo, a nie jesteśmy w stanie o nie zadbać kiedy nie mamy przy sobie trójkąta ostrzegawczego - tłumaczy.

Oprócz tych dwóch elementów policjanci zwracali również uwagę na posiadanie apteczki w swoim samochodzie. Oficer prasowy przyznaje, że nie jest ona wymagana prawnie ale dla podwyższenia własnego bezpieczeństwa dobrze jest wyposażyć swój pojazd w małe czerwone pudełeczko.

- Oprócz zabezpieczenia miejsca zdarzenia musimy pamiętać o swoim bezpieczeństwie a w apteczce jednym z głównych elementów na który policjanci i strażacy zwrócili uwagę to są gumowe rękawiczki. Ich rola jest najważniejsza ponieważ zabezpieczają nas przed kontaktem z krwią osoby, której na przykład udzielamy pierwszej pomocy. Dodatkowo w apteczce znajduję się także folia życia oraz bandaże - tłumaczy.

Podczas akcji prewencyjnej funkcjonariusze spotkali się z bardzo dobrym odbiorem uczestników działań. Jednym głosem wszyscy stwierdzili, że nigdy się nie spotkali z kwestią uświadomienia jak te 3 elementy z wyposażenia samochodu mogą być niezbędne w udzieleniu pomocy.

Dodatkowym aspektem było także przekazanie kierowcą, że muszą pamiętać o legalizacji swojej gaśnicy. Na umieszczony w niej proszek jest także określony okres jego przydatności i skuteczności.