Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plakty wyborcze nie znaknęły z ulic

Agnieszka Świderska
Ewelina Olszewska
Kandydaci na posłów i senatorów wciąż spoglądają na nas z wyborczych plakatów i billboardu, choć ustawowy termin usunięcia materiałów reklamowych minął we wtorek.

Porządek zapanował już w Pile i w Lesznie. Gorzej jest w Pleszewie. Tam z latarni przy ul. Mieszka I na mieszkańców miasta spogląda senator Witold Sitarz z PO. Także Artur Chołody i Krzysztof Szelc z SLD oraz Andrzej Dera i Czesław Szymoniak z PiS wciąż śmieją się do wyborców Ten pierwszy wisi jeszcze na latarni w Gołuchowie, a Szymoniak przy nekropolii w Kościelnej Wsi. Komitet posła Romualda Ajchlera z SLD zapomniał o plakatach pozostawionych na kilku ulicach w Wolsztynie i Karpicku.

Zobacz też: Wybory 2011

W Poznaniu zaś można w wielu miejscach natrafić na reklamówki posła PiS Tomasza Górskiego. Są one między innymi na os. Chrobrego i Śmiałego. Na Garbarach zaś z billboardu na przechodniów spogląda Krystyna Łybacka z SLD.

Poznańska Straż Miejska przed upływem terminu, obowiązującego komitety wyborcze, objechała miasto. Strażnicy dali szansę spóźnialskim na usunięcie reklam
wyborczych. Teraz sprawdzą czy komitety skorzystały z niej.

Zgodnie z zapisami Kodeksu Wyborczego komitety zobowiązane są usunąć z ulic wszystko, co wiązało się z wyborami. Jeśli tego nie zrobią, będą musiały ponieść koszty porządkowania przestrzeni publicznej przez gminy. Pełnomocnikom zaś grozi sąd i grzywna.

Więcej na stronach Głosu Wielkopolskiego

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto