Park Kreacji we Wrześni – wielki rajd po okolicy [ZDJĘCIA]

Rowerzyści wystartowali z wrzesińskiego rynku, gdzie jeszcze do wtorku dostępny będzie Park Kreacji. W niedzielny poranek ponad 220 osób pojechało na wielki rajd po okolicy. Imprezę zorganizowano w ramach kampanii promującej fundusze europejskie "Wielkopolska OK".

Zobacz: Park Kreacji przyjechał do Wrześni

Park Kreacji, który obiecywał ciekawą ofertę rozrywki dla mieszkańców świeci pustkami. Namiot, w którym nic się nie dzieje, puzzle, leżaki i trójwymiarowy obraz to trochę za mało, by przyciągnąć ludzi. W sobotę na rynku miały stanąć machiny oblężnicze z Pobiedzisk – niestety nie dojechały. Najpierw podano informację, że budowle będą o 11.00, potem o 15.00 – kto na nie czekał srodze się zawiódł, bo w ogóle się nie pojawiły.

Park Kreacji we Wrześni

Pytaliśmy organizatorów Parku Kreacji co się stało. - Machiny mogły przyjechać, ale nie musiały, nie było takiego obowiązku. Nie wiemy dlaczego nie dojechały – usłyszeliśmy.

W poniedziałek w Parku Kreacji po godz. 15.00 lub 16.00 (oczywiście nie wiadomo, dokładnie o której!) szykowana jest gratka dla najmłodszych – walki robotów Lego. Ale czy dojadą? Nie ma takiej pewności. Braki i niedociągnięcia organizacyjne nie wystawiają dobrego świadectwa kampanii promocyjnej Urzędu Marszałkowskiego.

W niedzielnym rajdzie oprócz rowerzystów z GTR Wrześnianie wzięły udział ekipy z Leszna, Poznania i Lubonia. Uczestnicy wyruszyli w 27 kilometrową trasę, która zakończy się w Gułtowach. Tam dla rajdowiczów przygotowano ciepły posiłek. Będzie można też zmierzyć ciśnienie, sprawdzić wzrok, zmierzyć poziom glukozy we krwi oraz wziąć udział w konkursie z zakresu wiedzy o WRPO oraz wiedzy o bezpiecznej jeździe rowerem. Dodatkowo wystąpi bluesowy zespół muzyczny.

Pytanie tylko, czy rzeczywiście tak będzie. Bo przecież ani posiłki, ani zespoły, ani maszyny nie mają obowiązku przyjeżdżać. Obowiązkowa pewnie będzie jedynie wysoka premia dla urzędników za (nie)zorganizowanie najsłabszej imprezy tego lata we Wrześni.