Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamiętacie otwarcie obwodnicy we Wrześni i incydent z premierem Morawieckim? Jest ciąg dalszy - sąd

Adrianna Jackowiak
Adrianna Jackowiak
Do sądu rejonowego we Wrześni w Wielkopolsce wezwanych zostało 2 działaczy AGROunii w związku z wydarzeniem sprzed ponad roku. Rolnicy chcieli porozmawiać z premierem Mateuszem Morawickim, który od tygodni nie reagował na prośby i pisma. Dziś odbyła się pikieta wspierająca oskarżonych działaczy AGROunii. Zebrało się kilkadziesiąt osób z flagami - informuje Agrounia.

Agrounia vs Morawiecki. Chcieli tylko porozmawiać z premierem, a stanęli przed sądem

Ponad rok temu, podczas otwarcia obwodnicy we Wrześni, dwójka rolników z powiatu średzkiego "chciała tylko porozmawiać z premierem Morawieckim". Tymczasem próba podjęcia dialogu zakończyła się postawieniem zarzutów o zakłócenie porządku publicznego. Filip Pawlik i Dawid Kraska zostali postawieni przed Sądem Rejonowym we Wrześni, oskarżeni o dopuszczenie się następujących czynów:

- Wbiegając przez pole i krzycząc w kierunku premiera RP Mateusza Morawieckiego oraz uczestniczących w uroczystości przedstawicieli władz państwowych i samorządowych przeszkodzili w otwarciu obwodnicy, zakłócając porządek publiczny tj. o wykroczenie za art. 51 paragraf 1 kodeksu wykroczeń.

Rozprawę skomentował Michał Kołodziejczak, lider AGROunii:

- Ta rozprawa to symbol oderwania się polityków od ludzi. Rolnicy chcieli porozmawiać z premierem. Dziś są ciągani po sądach i oskarżeni o zakłócanie porządku publicznego. To skandaliczne

Przed sądem wypowiedzieli się także rolnicy:

- Gdy dowiedzieliśmy się, że premier będzie otwierał w okolicy Wrześni obwodnicę, będzie robił swoją szopkę. Sytuacja w rolnictwie była tragiczna, spontaniczne postanowiliśmy tam pojechać i zapytać go prosto w twarz: co dalej z rolnictwem, jak długo mamy jeszcze umierać?

Wjechali traktorami na pole za plecami premiera

Filip Pawlik, koordynator AGROunii w Wielkopolsce, jeden z przesłuchiwanych, tak skomentował całe wydarzenie:

-Chcieliśmy tylko zapytać, co dalej z rolnictwem. Wiedzieliśmy, że sytuacja staje się coraz gorsza. Dziś widać to jak na tacy- mamy drożyznę, a my jako rolnicy dostajemy grosiki. My wiedzieliśmy to wcześniej. Chcieliśmy ostrzec rządzących.

Na zakończenie dodał:

- Udało się dotrzeć do premiera, ale niestety premier się przestraszył i uciekł. Widzieliśmy tylko jak wsiada do swojej limuzyny

Mężczyźnie nie przyznali się do stawianych zarzutów. Kolejna rozprawa odbędzie się 13 czerwca 2022, przesłuchani zostaną wówczas policjanci i inni świadkowie tego zdarzenia.

Wróć do tematu klikając TUTAJ

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto