Od niedawna we wrzesińskim szpitalu funkcjonuje Oddział Pielęgnacyjno-Opiekuńczo-Rehabilitacyjny z łóżkami hospicyjno-paliatywnymi. Oddział został bardzo dobrze wyposażony.
Pacjenci mogą skorzystać np. z wanny z hydromasażem, która wyposażona jest w podnośnik pneumatyczny. Bardzo pożyteczna jest również funkcja regulacji wysokości wanny. Dodatkowo woda w niej nie stygnie, dzięki systemowi na bieżąco mierzącemu i kontrolującemu temperaturę.
Cennym ,,nabytkiem’’ jest łóżko rehabilitacyjne z zabezpieczeniami chroniącymi pacjenta przed wypadnięciem. Jest ono skonstruowane w ten sposób, że można je obsługiwać przy pomocy pilota. Oddział posiada również materace zmiennociśnieniowe, zapobiegające wystąpieniu odleżyn u osób unieruchomionych przez dłuższy czas.
Kolejnym atutem, który świadczy o wyjątkowości tego oddziału, są dwu- lub trzyosobowe pokoje, w większości wyposażone w łazienki. Na oddziale jednorazowo może przebywać szesnastu pacjentów. Znajdują się oni pod opieką trzynastu pielęgniarek. Kierownikiem zespołu jest Anna Kowalczyk. Opiekę lekarską sprawują: lek. med. Agnieszka Szczepańska (neurolog) i lek. med. Maria Walory (internista).
Oddział realizuje wiele zadań. Funkcja pielęgnacyjno- opiekuńcza realizowana jest przez medyczny nadzór nad ludźmi z chorobami przewlekłymi i w stanie terminalnym. Leczenie w takich przypadkach polega na łagodzeniu objawów choroby i zaspokajaniu podstawowych potrzeb.
Natomiast czynności rehabilitacyjne odciążają np. chirurgię i oddział internistyczny, gdyż trafiają tutaj ludzie, którzy przeszli ciężkie operacje lub osoby po udarach niedokrwiennych i krwotocznych mózgu. Te drugie nazywane są potocznie wylewami. W tych przypadkach zadanie oddziału polega na kontynuowaniu kuracji, poprzez leczenie farmakologiczne i ćwiczenia ruchowo-usprawniające.
- Jestem bardzo zadowolona, że trafiłam na ten oddział. W szczególności cieszy mnie bardzo dobra opieka i przyjazne podejście całego personelu tutaj pracującego - stwierdza Helena Roszak, pacjentka przebywająca na rehabilitacji.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?