Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ośrodek w Skorzęcinie - "wielkopolska Ibiza" czeka na turystów!

Paweł Brzeźniak
Dawid Stube/Fotostube
Ośrodek w Skorzęcinie jest miejscem, w którym wypoczywają tysiące ludzi. Czy ośrodek jest już gotowy do nadchodzącego letniego sezonu? Postanowiliśmy to sprawdzić!

Ośrodek w Skorzęcinie - "wielkopolska Ibiza" czeka na turystów!

Przygotowania ośrodka wypoczynkowego w Skorzęcinie do nowego sezonu wypoczynkowego zakończyły się w połowie kwietnia. Pierwszym okresem, kiedy do ośrodka przyjechało więcej turystów, był czas między 28 kwietnia a 3 maja, czyli „majówka”. Niestety, jak przyznają w ośrodku w Skorzęcinie, warunki atmosferyczne były jednak takie, jakie były, w związku z tym turystów nie było tylu, co zazwyczaj. Istotne jest jednak to, że przy sprzyjającej aurze w ośrodku jest bardzo duże zainteresowanie. – Szacuję, że w ostatnią niedzielę mogliśmy gościć ok. 5 tysięcy ludzi – przyznaje Stanisław Rajkowski, kierownik ośrodka wypoczynkowego w Skorzęcinie.

W „wielkopolskiej Ibizie” – jak nazywany jest Skorzęcin, są przygotowani do sezonu, jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa. Na terenie ośrodka będą czuwać funkcjonariusze policji z Witkowa, wykwalifikowana firma ochroniarska, pod ręką będą też usługi medyczne. Na terenie ośrodka jest dostępne kąpielisko strzeżone o powierzchni ok. 2 tys. mkw., gdzie będzie zatrudnionych 17 ratowników.

– Jeśli chodzi o rozrywkę i kulturę, będziemy realizowali ciekawy projekt, który już się dobrze przyjął, czyli letnią scenę plenerową. Będą się odbywały koncerty muzyki różnego rodzaju. W naszym amfiteatrze usytuowanym na terenie Orlej Góry będziemy organizowali bardzo dobrze przyjęte przedstawienia teatralne dla dzieci – wymienia Stanisław Rajkowski. – Turyści mają do dyspozycji pełen kompleks boisk sportowych, czyli „Orlik”, dwa korty tenisowe, boisko do siatkówki i koszykówki. Jesteśmy gotowi na turystów, zapraszamy do nas. Możemy zaoferować świeże, fajne powietrze, bardzo czyste krystaliczne powietrze i europejskie standardy, jeśli chodzi o kwestie sanitarne. Co dwa tygodnie jezioro jest badane przez Sanepid, w związku z tym, mamy bieżący monitoring, jeśli chodzi o tę kwestię – dodaje.

Na terenie ośrodka w Skorzęcinie będzie można wypożyczyć całą gamę sprzętu pływającego, a po wysiłku tradycyjnie będzie można zaopatrzyć się w punktach gastronomicznych, których w „Skoju” jest bez liku.
Teoretycznie, ośrodek mógłby przyjąć do 8 tysięcy ludzi. Trzeba jednak wziąć pod uwagę pola namiotowe. Gdy to wszystko weźmie się pod uwagę, to łącznie na terenie ośrodka może się znaleźć ponad 20 tysięcy osób przebywających w Skorzęcinie w okresach jednodniowych – najczęściej sobotnich czy niedzielnych.
A jak teraz wygląda frekwencja? – Weekendy lipcowe czy sierpniowe są bardzo obłożone, a teraz jest w miarę umiarkowanie. Tradycją stało się to, że nie tylko u nas, ale i w wielu ośrodkach wypoczynkowych tego słońca mamy mało. Taka jest kolej rzeczy. Kiedy ono się pokazuje, to ludzie udają się do ośrodków – mówi Stanisław Rajkowski.

Nie od dziś wiadomo, że ośrodek wypoczynkowy w Skorzęcinie jest miejscem popularnym nie tylko w powiecie gnieźnieńskim, ale i w całej Polsce. Śmiało można mówić o fenomenie „Skoja”. Dla jednych jest to miejsce zatłoczone i niezbyt przyjazne, którego chcieliby unikać. Jednak dla drugich (i tych jest zdecydowanie więcej) jest to docelowe miejsce podróży z rodziną, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Spora część mieszkańców powiatu gnieźnieńskiego nie wyobraża sobie, żeby w ciągu sezonu chociaż raz nie wybrać się do Skorzęcina. I choć potem kierowcy przeklinają, że muszą stać w korkach, że ciężko zaparkować, że wszędzie jest mnóstwo ludzi i trudno o miejsce na plaży, to jednocześnie większość turystów do Skorzęcina wraca, bo ma z tym miejscem dobre wspomnienia.

A ilu mieszkańców spoza powiatu przyjeżdża do Skorzęcina? – To pytanie, które kiedyś skłoniło mnie do tego, żeby dla własnej statystyki to zliczyć. Dokonałem zapisów rejestracji samochodów, które do nas przyjeżdżają. Mamy w Polsce, z tego co pamiętam, 314 powiatów. Naliczyłem niespełna 200 tablic rejestracyjnych. Oznacza to, że ponad połowa Polski wypoczywa u nas – przyznaje z dumą Stanisław Rajowski.

Spośród obcych rejestracji sporo jest, co oczywiste, tych z Wielkopolski. Nie brakuje jednak także tych z okręgu łódzkiego: Sieradza, Pabianic, Bełchatowa, turystów ze Śląska, lubuskiego (Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra), a nawet pojedynczych osób z Pomorza.

W każdym ośrodku zwraca się uwagę na kulturę i czystość pod stronie turystów. Jak wygląda to w Skorzęcinie? – Jako organizatorzy nie mamy wpływu na to, kto do nas przyjeżdża. Pewne znaki zapytania pod tym względem można postawić, ale nie chciałbym generalizować pod tym względem. Jest dobrze, ale mogłoby być lepiej pod tym względem – mówi S. Rajkowski.

– Słyszałam różne opinie na temat Skorzęcina, ale tak szczerze mówiąc, to nie widzę żadnego powodu, żeby tam nie jechać. Nie przerażają mnie nawet korki, które na pewno będą ciągnęły się już od Witkowa. Warto swoje odstać, żeby potem cieszyć się fajnym wypoczynkiem – mówi Kamila, która co roku jeździ do Skorzęcina wraz rodziną. – Zdarza się, że wybieramy wycieczki zagraniczne, ale czasem lepiej po prostu wybrać to, co najbliższe. Nawet, jak jednego dnia przydarzy się, że będzie lepsza pogoda, to nie będzie możliwości, żeby się nudzić. A to ważne, gdy jedzie się z dzieciakami, tak jak w moim przypadku. Zdaję sobie sprawę z tego, że do Skorzęcina zjeżdżają różni ludzie, nie zawsze normalni i może dochodzić do różnych dziwnych czy niebezpiecznych sytuacji. Ale gdybyśmy kierowali się tylko tym, to nigdzie byśmy nie wyjechali. Na szaleńców równie dobrze możemy natknąć się na ulicy i nie będziemy w stanie tego przewidzieć. Najważniejsze, że obecne są patrole, jest ochrona, więc w razie czego może interweniować. Wydaje mi się jednak, że większość osób chce się skupić na dobrej zabawie, zapamiętać Skorzęcin jako fajne i atrakcyjne miejsce i nie chce mieć niepotrzebnych problemów. Moim zdaniem, wystarczy tylko odpowiednio dozować alkohol i nie wyłączać myślenia, a wszystko będzie w porządku – dodaje Kamila.

Słoneczna pogoda i wysokie temperatury sprzyjają wypoczynkowi nad wodą, a szczególnie w okolicach Jeziora Niedzięgiel w Skorzęcinie. Znajduje się tam prawie 1 000 domków letniskowych. Podczas weekendu na teren ośrodka wjeżdża około 2500 do 3000 kierujących pojazdami. Udający się tam na wypoczynek mieszkańcy powiatu gnieźnieńskiego i turyści z różnych stron Polski oprócz spacerów po plaży i molo, mogą skorzystać z wielu atrakcji oraz licznej sieci punktów gastronomicznych i rozrywkowych. W ciągu ostatnich lat nie brakowało groźnych sytuacji, kiedy główną przyczyną zdarzeń był alkohol. Pamiętajmy, że połączenie go z pływaniem może okazać się bardzo niebezpieczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto