Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie zatrzymał się do kontroli - dachował. Już usłyszał zarzuty

KAB
arch. KPP we Września
Wrzesiński prokuratura przedstawiła zarzuty młodemu mężczyźnie, który nie dość, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli to jeszcze prowadził pod wpływem środków odurzających. Ponadto, wobec 19-latka zostało wszczęte śledztwo.

Zdarzenie miało miejsce 6 maja. Jak informuje rzecznik KPP we Wrześni - Adam Wojciński, policjanci z Posterunku Policji w Miłosławia o godzinie 23:30 postanowili zatrzymać w Skotnikach do kontroli kierowcę Hondy Civic. Funkcjonariusz za pomocą latarki z czerwonym światłem wydał jednoznaczne polecenie nadjeżdżającemu pojazdowi do zatrzymania. - Jednak kierowca Hondy miał zupełnie inne plany i nie myślał o tym, aby się zatrzymać. Znacząco przyspieszył i zaczął ucieczkę w kierunku Wrześni. Policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekinierem przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych - informuje. Jak dodaje, kierowca Hondy kompletnie nie zwracał uwagi na przepisy ruchu drogowego, łamiąc je z premedytacją. Zmuszał przez to prawidłowo jadących kierowców do nagłego hamowania oraz zjeżdżania na pobocze. Pościg przeniósł się z drogi krajowej numer -15 na drogę prowadzącą do miejscowości Białężyc.

- Po skręceniu z krajówki pasażerka Hondy przez okno wyrzuciła z pojazdu tajemniczy woreczek, którym okazała się być amfetamina o wadze ponad dwóch gramów. Nadmierna prędkość i brak wyobraźni sprawiły, że w Obłaczkowie kierowca Hondy stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu a następnie dachował. Skutkiem tego było zakleszczenie podróżujących w Hondzie osób, którym pomogli dopiero policjanci wydostać się z pojazdu - podkreśla.

Zobacz również materiał o tym, jak policja będzie uczyła Ukraińców przepisów ruchu drogowego w Polsce.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto