Konferencja Victorii Września zorganizowana w piątek 2 sierpnia miała na celu przedstawienie pierwszego zespołu, który już w najbliższą sobotę, 10 sierpnia rozpocznie zmagania w IV lidze i przede wszystkim wyjaśnienie kibicom aktualnej sytuacji i polityki klubu.
- Miałem nadzieję na rzeczowe spotkanie. Specjalnie poprzesuwaliśmy zajęcia i treningi, żeby spotkać się z kibicami. Cenimy sobie ich zdanie i myślałem, że może nam coś podpowiedzą - powiedział prezes Eugeniusz Nowicki - jesteśmy otwarci na dobre pomysły, które mogą pomóc klubowi. W podobnym tonie rozczarowania wypowiadali się pozostali członkowie Zarządu. I nie ma się co dziwić, bowiem na specjalnej konferencji, o której zorganizowanie postulowali w internecie sami kibice, było jedynie dwóch fanów Victorii Września, którzy na dodatek nie mieli żadnych pytań.
Pytania zadawali za to licznie zebrani dziennikarze. Przede wszystkim interesowały ich cele, jakie przed zawodnikami stawiają trener oraz zarząd oraz czy zespół, który nie dokonał żadnych wzmocnień przed rundą jesienną jest w stanie powalczyć o pierwsze miejsce w lidze. I jak wygląda kondycja drużyny po okresie przygotowawczym.
Konferencja Victorii Września
- Jestem zadowolony z przygotowań - powiedział Adam Topolski, trener Victorii Września - zawodnicy mimo sezonu urlopowego stawiali się na treningach w ponad 80%, co jak na IV ligę jest wynikiem bardzo dobrym. Z rozmowy z trenerem dowiedzieliśmy się także, że w zespole pojawiło się kilku młodych ciekawych zawodników, w których klub zamierza inwestować.
W sprawie wzmocnień prezes Nowicki wypowiedział się jednoznacznie - póki nie pojawią się fundusze, transferów nie będzie. Victoria Września nie ma póki co sponsora strategicznego. Wspiera ją wiele podmiotów, ale są to kwoty niewielkie, z których nie da się zakupić i opłacić doświadczonych zawodników.
Nie wiadomo, czy piątkowa konferencja, a właściwie relacje prasowe, usatysfakcjonuje kibiców Victorii. Mimo, iż dowiedzieliśmy się na niej, że klub jest już blisko składu, z którym może awansować, to głównym celem jest nie sam awans (który jeśli będzie, to wydarzy się niejako "przy okazji"), ale wynik nie gorszy niż w poprzednim sezonie i zbudowanie zespołu, z którym w przyszłości można będzie powalczyć o sukcesy w wyższych ligach.
Przypomnijmy, że poprzedni sezon Victoria Września zakończyła na wysokim, czwartym miejscu, co jednak nie wystarczyło kibicom, zwłaszcza w świetle zapewnień o apetytach na awans. Na wczorajszej konferencji takich zapewnień już nie było.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?