Kolejny transport pomocowy z Jastrzębia do Borszczowa. Wóz strażacki, środki medyczne i odzież wysłane do miasta partnerskiego na Ukrainie
Nie ustaje pomoc humanitarna, jaką Jastrzębie dzieli się ze swoim miastem partnerskim na Ukrainie - Borszczowem. Do położonego w zachodniej Ukrainie miasta, dotarł kolejny pomocowy transport wysłany przez władze Jastrzębia.
- Tym razem, na prośbę władz miasta, przekazaliśmy wóz pożarniczy z wyposażeniem. Od tej pory będzie on służył ukraińskim strażakom - mówi Izabela Grela, naczelnik wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.
W pełni wyposażony wóz strażacki nie był jednak jedynym darem przekazanym Borszczowowi przez Jastrzębie. - Prócz tego do Borszczowa pojechały środki medyczne, latarki, baterie, a także odzież i obuwie - wylicza Izabela Grela z jastrzębskiego magistratu.
O pomocy Borszczowowi po raz kolejny zadecydowali radni, którzy obradowali podczas Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta. W głosowaniu dotyczącym udzielenia wsparcia ukraińskiemu partnerowi, nikt nie miał wątpliwości, że należy opowiedzieć się "za".
Taki głos jednogłośnie oddało osiemnastu obecnych na sesji miejskich rajców. Wprawdzie głosowanie poprzedziła kilkudziesięciominutowa dyskusja, jednak nie była ona związana z wątpliwościami co do słuszności wsparcia Borszczowa, a dotyczyła możliwości jak największego wsparcia uchodźców z Ukrainy przebywających w Jastrzębiu-Zdroju.
Przekazane w transporcie humanitarnym Borszczowowi dary były już drugą taką formą pomocy Ukrainie, którą zainicjowało Jastrzębie. Wcześniej do ukraińskiego partnera miasto wysłało najpilniej potrzebny sprzęt, w tym agregaty prądotwórcze, śpiwory oraz artykuły higieniczne.
Niewykluczone, że w stronę ukraińskiej granicy ruszą kolejne transporty z Jastrzębia. Władze miasta utrzymują kontakt z burmistrzem Borszczowa i jeśli zajdzie taka potrzeba są gotowe kolejny raz wspomóc ukraińskie miasto.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z burmistrzem Borszczowa. Jeszcze przed wybuchem wojny wysłaliśmy propozycję pomocy i nas o nią poproszono. Dzielimy się tym, co mamy. W obliczu wojny to nasz obowiązek - wskazuje Anna Hetman, prezydent Jastrzębia-Zdroju.
Przypomnijmy, że Jastrzębie zaoferowało swoje wsparcie Borszczowowi jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę. W momencie gdy stosunki Rosji z Ukrainą były już bardzo napięte, z Urzędu Miasta w Jastrzębiu został wysłany list na Ukrainę z deklaracją wsparcia i zapytaniem o ówczesne potrzeby.
Pierwszy trening polskich piłkarzy pod okiem 2500 kibiców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?