Gród w Grzybowie - Europejskie Dni Dziedzictwa [ZDJĘCIA]

Gród w Grzybowie zaprosił całe rodziny do pasjonującej zabawy historycznej. Gra terenowa "Mały wojownik" przeniosła gości w czasy wczesnego średniowiecza, kiedy gród w Grzybowie był tętniącą życiem osadą.

Zobacz: Sauna dawnych Słowian znowu działa

Przy bramie rodziny dostawały ilustrowane przewodniki po grodzie. Zagadkowe wiersze, które trzeba było uzupełnić o brakujące słowa zachęcały zawodników do podejmowania kolejnych wyzwań.

Gród w Grzybowie - Europejskie Dni Dziedzictwa

Trzeba było m.in. znaleźć ukryte na wałach zwierzęta, strzelać z łuku, zagrać w kubbę czy odgadnąć imię słowiańskiego bóstwa. Przy okazji można było porozmawiać z rzemieślnikami i dowiedzieć się, jak żyli ludzie w czasach Mieszka I. Najmłodsi wcielali się w rolę archeologów - odkrywali szkielety, szukali skarbów. Przy osobnym stanowisku próbowali sił w fechtunku mieczem, rzucali toporem i oszczepem.

Po blisko dwugodzinnej zabawie w Grodzie w Grzybowie uczestnicy dostawali nagrody za zaangażowanie i odgadnięcie tajemniczego hasła.

- Taka zabawa pozwala dotrzeć do dzieci z wiedzą historyczną. W szkole jest tylko jedna godzina historii w tygodniu, zresztą podręczniki nie zastąpią żywego kontaktu z przeszłością - tłumaczy Magda Józefowska-Trzaskowska, która przyjechała do Grzybowa z trójką dzieci. - Wyszukuję właśnie takie miejsca, gdzie można spędzić czas na świeżym powietrzu - w dzisiejszych czasach to jedyny sposób na to, by oderwać dzieci od komputerów.

Elementem gry był turniej łuczniczy dla dzieci. Zwycięzca otrzymał pierścień Grodu w Grzybowie oraz słodki upominek.

Niedzielne atrakcje zorganizowano w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa. Była to ostatnia impreza plenerowa w tym sezonie. Na kolejne poczekamy do maja.

Gród w Grzybowie: Europejskie Dni Dziedzictwa - zobacz zdjęcia.