Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzikie wysypisko w Wódkach [ZDJĘCIA]

komi
Dzikie wysypisko w Wódkach
Dzikie wysypisko w Wódkach fot. Straż Miejska we Wrześni
Dzikie wysypisko w Wódkach. Mieszkaniec gminy Witkowo nie miał co zrobić ze śmieciami pozostałymi po sprzątaniu garażu. Niewiele myśląc zapakował je na przyczepkę i wyrzucił na pobocze drogi miedzy Wódkami a Stanisławowem.

Dzikie wysypisko w Wódkach. Całą przyczepę domowych śmieci wyrzucił 30-letni mężczyzna na pobocze drogi prowadzącej z Wódek do Stanisławowa.

Zobacz: Porzucił śmieci pod pomnikiem w Sokołowie

Straż miejska dowiedziała się o dzikim wysypisku dzięki kierowcy, który tamtędy podróżował. Mundurowi dokładnie przeszukali odpadki, wśród których znalazły się różności - plastikowe butelki, wiadra, obuwie, folie, baseny ogrodowe, a nawet suszarka na pranie. Strażnicy szybko natrafili na ślad sprawcy - 30-letniego mieszkańca Osowa w gminie Witkowo. Mężczyzna zapakował śmieci pozostałe po sprzątaniu garażu i po prostu wyrzucił je przy drodze!

Dzikie wysypisko w Wódkach

Sprawcę ukarano najwyższym mandatem karnym kredytowanym w wysokości 500 zł. Nakazano mu także teren gruntownie uprzątnąć.

Wrzesińska straż miejska regularnie monitoruje lasy i miejsca narażone na powstawanie dzikich wysypisk. Pod koniec listopada zorganizowała sprzątanie lasu w Psarach Małych. Skazani, którzy w ten sposób realizowali karę pozbawienia wolności, uzbierali aż 54 worków butelek, papierków, porzuconej odzieży i innych śmieci.

Dzikie wysypisko w Wódkach - zobacz zdjęcia.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto