Post w tej sprawie znalazł się na jednej ze stron na facebooku -" zwierzak jest schorowany i musi żyć we wskazanych odchodach" - czytamy.
Udało nam dowiedzieć, że sprawą zajmują się już odpowiednie służby. Pies albo trafi do domu tymczasowego, albo do schroniska.
AKTUALIZACJA: Okazuję się, że sprawa nie przebiega po myśli obrońców zwierząt. Na razie nadal niepewny jest los psa.
NOWE INFORMACJE: Pies w poniedziałek jedzie do nowego domu. Na razie został na posesji, jednak został przeniesiony w inne, suche i ciepłe miejsce. Osoba, która zdecydował się go adoptować ma w niedzielę odwiedzić czworonoga.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?