Sms, który rzekomo wysłał do nas jeden z dyskontów zaczyna się tak: -Szanowny Kliencie! Twoja paczka jest gotowa do odbioru!. Wiadomość tak naprawdę pochodzi z serwisu, który pozwala na wysłanie wiadomości z dowolnym nagłówkiem.
W wiadomości znajduje się także link do strony. Po uruchomieniu go, widzimy szereg komunikatów informujących nas o wygranej. Na koniec zostajemy skierowani do formularza, który musimy uzupełnić podając swoje dane, w tym adres i numer karty kredytowej, a także kod CVV (niezbędny do autoryzacji większości transakcji kartą).
W rzeczywistości, nasze konto zostanie obciążone kwotą subskrypcji, o której informuje regulamin na dole strony. Początkowo, usługa jest darmowa. Jeśli nie wycofamy subskrypcji przed upływem 7 dni, zostanie ona odnowiona automatycznie i to wtedy z naszego konta wyparują pieniądze.
Co możemy zrobić, jeśli nie zdążymy anulować subskrypcji oszustów? Serwis niebezpiecznik.pl, który opisał jako pierwszy mechanizm oszustwa, radzi, aby m.in. spróbować wykorzystać procedurę chargeback, która umożliwia wycofanie wykonanej już transakcji, o ile zajdzie podejrzenie, że mamy do czynienia z oszustwem. - Po prostu skontaktuj się z bankiem i poproś o cofnięcie transakcji metodą Chargeback. Słowo “chargeback” jest kluczowe. Podaj je w rozmowie z konsultantem w banku i poproś o przesłanie formularza dla tego typu reklamacji - czytamy na niebezpiecznik.pl.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?