Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Charytatywny rajd z Konina zajechał do Wrześni [ZDJĘCIA]

Ewa Konarzewska-Michalak
Charytatywny rajd z Konina przejechał przez Wrześnię.
Charytatywny rajd z Konina przejechał przez Wrześnię. fot. Ewa Konarzewska-Michalak
Charytatywny rajd z Konina dobiegł dziś końca. Wolontariusze przejechali ponad 700 kilometrów. Wszystko po to, by nagłośnić zbiórkę pieniędzy na odbudowę domu niepełnosprawnej Magdy Pospieszyńskiej z Myśliborskich Holendrów. Budynek trzy lata temu został doszczętniej zniszczony podczas powodzi.

Charytatywny rajd z Konina. Wolontariusze wybrali się na 9-dniową wyprawę po Wielkopolsce odwiedzając po drodze wszystkie wielkopolskie centra wolontariatu – w Pleszewie, Odolanowie, Lesznie, Śremie, Kościanie, Poznaniu, Czarnkowie, Pile oraz Wrześni.

Zobacz: rowerowy Rajd charytatywny przez Wrześnię

W poniedziałek 29 lipca późnym wieczorem uczestnicy rajdu zajechali do Wrześni. Podobnie jak w innych miejscowościach mieli być eskortowani przez lokalną grupę cyklistów – nie było to jednak możliwe ze względu na kilkugodzinne opóźnienie w podróży. Zawiniły burze, które zmusiły wędrowców do dwóch postojów na najdłuższym, około 140-kilometrowym odcinku trasy prowadzącym z Piły do Wrześni.

Charytatywny rajd z Konina

Dziś, we wtorek trzyosobowa ekipa wraca do Konina. Na ostatnim odcinku towarzyszyć im będą cykliści z konińskiego PTTK, którzy rano przyjechali do nas pociągiem. - Wszędzie spotykaliśmy się z wielką życzliwością ze strony cyklistów i centrów wolontariatu – mówi organizator Łukasz Osajda z Fundacji Podaj Dalej. - Wystarczył jeden telefon, by uzyskać pomoc. Rowerzyści pokazywali drogę w większych miastach i kibicowali nam. Jechać wiele kilometrów dzień za dniem było wyzwaniem, ale cel dodawał nam sił.

W drodze obyło się bez trudności technicznych, tylko jeden z uczestników, któremu odezwała się kontuzja musiał wracać z Leszna do domu.

Celem przedsięwzięcie było nagłośnienie zbiórki środków na odbudowę domu Magdy Pospieszyńskiej z Myśliborskich Holendrów, która w powodzi straciła dach nad głową oraz promowanie idei wolontariatu.

Dzięki pomocy Fundacji Podaj Dalej i darczyńcom udało się postawić nowy dom dla powodzianki, który jest w stanie surowym zamkniętym. Niedawno podłączono wodę, kanalizację i piec, ale na wykończenie budynku potrzeba jeszcze 34 tysiące złotych. Do tej pory udało się zgromadzić 7 tysięcy 400 złotych. Pieniądze są zbierane na stronie siepomaga.pl/cieplydom . Zbiórkę można również promować poprzez polubienie strony https://www.facebook.com/cieplydomdlapowodzianki.

Rajd charytatywny z Konina przybliża też ideę wolontariatu. - Będąc wolontariuszami młodzi zdobywają nowe umiejętności i doświadczenia, a starsi mogą dzielić się tym, co już umieją z innymi – podkreśla organizator. - Chcemy przekonywać, że to fajny sposób na życie, który daje poczucie spełnienia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto