Najpierw jechał pijany na rowerze, a później, zaproponował łapówkę
W poważne tarapaty wpakował 27-latek mieszkający w jednej z miejscowości powiatu myszkowskiego. Mężczyzna został przyłapany przez mundurowych, gdy pod wpływem alkoholu jechał na rowerze. Policjanci zwrócili na niego uwagę, ponieważ podejrzany wydawał się im jego styl jazdy.
- Miał wyraźne problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy - informuje sierż. Klaudia Zenderowska, p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.
Stróże prawa podejrzewali, że 27-latek może być pijany. Potwierdziło to późniejsze badanie alkomatem przeprowadzone u mężczyzny.
- Jak się okazało, rowerzysta miał w organizmie ponad pół promila alkoholu w organizmie - przekazuje sierż. Klaudia Zenderowska.
Za jazdę pod wpływem alkoholu mężczyźnie groził wysoki mandat - w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Rowerzysta za wszelką cenę starał się go uniknąć. Był zdesperowany do tego stopnia, że... popełnił przestępstwo! Policjantom zaproponował łapówkę.
Mężczyzna zaoferował policjantom po 200 złotych. 27-latkowi grozi teraz nawet 10 lat więzienia
- Mężczyzna w zamian za odstąpienie od nakładania wysokiej grzywny zaoferował policjantom po 200 złotych łapówki - mówi p.o. oficera prasowego myszkowskiej policji.
Teraz 27-latek poniesie konsekwencje swojego postępowania. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna usłyszał już zarzut próby wręczenia łapówki policjantom w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Ponadto mieszkaniec powiatu myszkowskiego będzie także odpowiadał za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?