Mistrzowie Urody - trwa zacięta walka o Wasze głosy

Dnia 9 lutego rozpoczęło się głosowanie w plebiscycie MISTRZOWIE URODY 2018. W kategorii Studio Urody Roku roku pierwsze miejsce, w chwili oddania gazety do druku, zajmowała Pracownia Urody Escada w Gnieźnie. Swoją działanośc rozpoczęła w 2010 roku. -Gabinety kosmetyczne ESCADA - Pracownia Urody i Strefa Ciała to miejsce, w którym dbamy o piękno jak i wspaniałe samopoczucie naszych klientów - mówi Karolina Przygoda, właścicielka. Pracownia oferuje szeroką gamę nowoczesnych, kompleksowych zabiegów kosmetycznych i medycznych na twarz i ciało. W Strefie Ciała wykonują szeroką gamę nowoczesnych, zaawansowanych technologicznie zabiegów modelujących sylwetkę, likwidujących cellulit, ujędrniających i odmładzających skórę. -Cechuje nas i wyróżnia różnorodność wykonywanych zabiegów oraz niezwykle indywidualne podejście do każdego Klienta.Nasz salon to miejsce gdzie można bez stresu oddać się w ręce naszego personelu i oczekiwać widocznych rezultatów po wykonaniu zabiegów kosmetycznych. W przyjaznej atmosferze,w niebanalnych wnętrzach zapraszamy na chwilę relaksu - zaznacza pani Karolina. - Lubimy swoją pracę i pracujemy z pasją. Nieustannie poszerzamy swoją wiedzę u najlepszych specjalistów, uczestniczymy w licznych szkoleniach, posiadamy wieloletnie doświadczenie - dodaje na koniec.

Zobacz aktualne wyniki i zagłosuj!

W kategorii Kosmetyczka Roku na pierwszą pozycję uplasowała się Justyna Nawrocka z Gabinetu Kosmetycznego „Gracja” wWitkowie. Z branżą związana jest od 15 lat. -Pomysł pojawił się w czasach liceum. Po latach stwierdzam, że wybór był celny, a wykonywanie tego zawodu przynosi mi sporo satysfakcji - na wstępie zaznacza Justyna Nawrocka. -Finalnie pomysł na realizację mojej pasji wyszedł od mojego męża Mateusza.Dzięki niemu wszystko się zaczęło. Zauważył, że wzrastał krąg chętnych na moje usługi. Przy bardzo dużej pomocy moich teściów oraz wsparciu rodziców 2002roku gabinet kosmetyczny GRACJA miał swe otwarcie a ja - swój debiut w zawodzie.Początkowo bałam się każdego dnia -odrzucenia czy zbyt małego zainteresowania na rynku...lecz każdy kolejny dzień dodawał mi wiary w siebie - opowiada o poczatkach w zawodzie . -Pracują ze mną dwie koleżanki:Monika i Małgosia i razem staramy się aby wszyscy czuli się u nas jak w domu.Aby każdy z nich po trudach dnia przyszedł i mógł zrelaksować się i zadbać o swoją urodę - mówi i dodaje, że miło jest usłyszeć pod swoim adresem że „pracuje pani z powołania”. -Cieszy również fakt że stałe klientki także o mnie dbają i są ze mną niezmiennie od tylu lat! - zaznacza pani Justyna, której mottem w pracy jest: „Obsługuj tak, jak sama chciałabyś być obsłużona”. -Myślę,że to procentuje w życiu - dodaje na koniec z uśmiechem.

***