Spektakl w klubie znanym z rockowych koncertów to efekt poszukiwań teatralnej tożsamości oraz miejsc przyjaznych sztuce. Reżyser i aktorzy są przekonani, że specyfika miejsca, brak podziału na scenę i widownię jeszcze bardziej podkreśli artystyczne credo teatru zasadzające się na przekonaniu, że sytuacja sceniczna nie jest odległa od życia.
- Reorganizując przestrzeń, wkraczając w bezpieczny świat widza staramy się pokazać, że bezrobocie to problem każdego z nas, że nikt nie jest od niego wolny. I przede wszystkim, że teatr to nie świątynia sztuki, do której wstęp mają tylko wybrani - mówi reżyser spektaklu - sztuka współczesna nie potrzebuje getta zwanego galerią, czy teatrem. Coraz śmielej wkracza w przestrzeń miejską. I nasze dwa ostatnie spektakle są tego najlepszym przykładem. Po poznańskim parku przyszła kolej na klub muzyczny. Nie może tam was zabraknąć.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?