Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Łodzi do Berlina z krótką przerwą we Wrześni

KAB
Krzysztof Jastrzębski z burmistrzem Tomaszem Kałużnym.
Krzysztof Jastrzębski z burmistrzem Tomaszem Kałużnym. arch. UMiG Września
Niepełnosprawny kolarz Krzysztof Jarzębski postawił sobie za cel pobić kolejny rekord świata. Tym razem zamierza pokonać drogę Łódź - Berlin i z powrotem na rowerze w mniej niż 40 godzin. Ma do pokonania 1000 km. Wciąż jest w drodze.

W drodze po uprawniony cel sportowiec, który na rowerze porusza się tylko za pomocą rąk, zrobił sobie krótką przerwę we Wrześni, gdzie w poniedziałek spotkał się z burmistrzem Tomaszem Kałużnym.

Jastrzębski ma już na swoim koncie podobne rekordy. Zawodnik łódzkiego AZS-u, mieszkający w Pabianicach na profesjonalnym wózku inwalidzkim, w 2009 roku przejechał za jednym razem dystans 425 km. Wyruszył sprzed Bramy Brandenburskiej w Berlinie a zsiadł z wózka w Kaliszu. Wówczas w podróży bez przerwy był 23 godziny i 15 minut. W 2017 pokonał 1700 schodów wchodząc na rękach na szczyt Pałacu Kultury. Dodatkowym obciążeniem był 20 kg kamizelka.

Zobacz ten wyczyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto