Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysokie zwycięstwo Victorii [ZDJĘCIA]

Piotr Michalak
Wysokie zwycięstwo Victorii na inaugurację ligi.
Wysokie zwycięstwo Victorii na inaugurację ligi. fot. Piotr Michalak
Wysokie zwycięstwo Victorii na inaugurację ligi to dobry prognostyk przed spotkaniami z bardziej wymagającymi rywalami. W pierwszym meczu piłkarze z wrześni rozgromili Grom Wolsztyn 5:1. Czerwona kartka dla piłkarzy gości w 20 minucie okazała się momentem przełomowym.

Wysokie zwycięstwo Victorii nie było wcale takie oczywiste. Pierwsi bowiem do bramki trafili goście. Piękną akcją indywidualną popisał się Paweł Dulat, który nie dał bramkarzowi Victorii najmniejszych szans strzelając z ponad 25 metrów w długi róg. Na wyrównanie nie trzeba było długo czekać. Po faulu w polu karnym na wychodzącym na czystą pozycję Mateuszu Goździaszku sędzia podyktował rzut karny i usunął z boiska obrońcę gości. Maciej Lisiecki nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce.

Przegrany sparing Victorii

Jeśli ktoś spodziewał się jednostronnej gry to się miło rozczarował. W pierwszej połowie nie zanosiło się na tak wysokie zwycięstwo Victorii. Co prawda po golu Davida Topolskiego w 28 minucie było już 2:1, ale goście groźnie atakowali i tylko niewiarygodne szczęście uchroniło Victorię przed utratą drugiej bramki. Kilka minut po golu Topolskiego znów indywidualna akcja gości i kąśliwy strzał, któremu na drodze stanął... słupek, a kapitan Gromu dobijając nie trafił do pustej bramki.

- Szybko pokazana czerwona kartka i to, że nie strzeliliśmy gola na 2:2 ustawiło mecz - powiedział po spotkaniu na konferencji prasowej trener gości Tomasz Leszczyński - Przyjechaliśmy do Wrześni bez pierwszego bramkarza i dwóch podstawowych obrońców co skończyło się, jak się skończyło. - komentował wysokie zwycięstwo Victorii.

W drugiej połowie szybko strzelona bramka (49 minuta, Topolski) dała biało-zielonym komfort gry i nadzieję na wysokie zwycięstwo. Gościom coraz bardziej dawało się we znaki osłabienie. Kolejne bramki były już tylko kwestią czasu. Najpierw na listę strzelców wpisał się Patryk Buczkowski, któremu piłkę wyłożył debiutujący w seniorach Filip Budasz. W 68 minucie wysokie zwycięstwo Victorii było już pewne. Co prawda goście nie ograniczali się do obrony, ale groźnie kontratakowali, ale dobrze grający w bramce Nowicki zawsze był na posterunku, po jednym strzale gości bardzo dobrą interwencją wyciągając piłkę z "okienka". Wysokie zwycięstwo Victorii przypieczętował pewnie egzekwowaną jedenastką ponownie Maciej Lisiecki i na cztery minuty przed końcem było już 5:1.

Po meczu zadowolony ze zwycięstwa trener Victorii Adam Topolski komplementował drużynę gości:
- Grom to dobra drużyna i jeszcze niejednemu wiodącemu zespołowi urwie punkty. My dziś graliśmy rozważnie, a przewaga jednego zawodnika pozwoliła nam na spokojne rozgrywanie piłki. Graliśmy za obrońców, wykorzystując naszych szybkich skrzydłowych, co dało efekt w postaci wysokiego zwycięstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto