Września: Projekt dla kobiet - warsztaty śpiewu białego [ZDJĘCIA]

Prowadząca zajęcia Barbara Wilińska z Poznania, która zawodowo zajmuje się nauką śpiewu naturalnego pokazuje kobietom, jak sięgnąć do zamkniętej w środku mocy. Podczas siedmiu godzin nabierają pewności siebie w nietypowej sytuacji - uczą się prawidłowo oddychać, wydawać dźwięki, jak dziecko, które nie przejmuje się tym co wypada, a co nie. Poznają przy okazji tradycyjne pieśni z różnych regionów Polski. Nieużywane na co dzień mięśnie czasem płatają figla – czysto do tej pory śpiewane tony teraz brzmią fałszywie, ale głos jest już inny – prawdziwy, wyzwolony z narosłych przez lata okowów.

- Cieszę się, że mogłam śpiewać tradycyjne, zamiast w sposób oklepany – mówi Katarzyna Wojciechowska. - Nie ważne są umiejętności wokalne, każdy z nas ma to w sobie. Czysty, piękny, kobiecy śpiew kiedyś łączył ludzi. W każdej miejscowości kobiety wspólnie się spotykały, wyszywały, śpiewały. Dziś jakbym powiedziała, że należę do koła wiejskiego, to bym usłyszała: ale wieśniara.

Zobacz: Nie jestem Marysią od parzenia kawy

- Na zajęciach czujemy, że tworzymy wspólnotę, jesteśmy otwarte, naturalne, możemy być sobą – przekonuje Anna Nowaczyk. - Śpiewając razem uzupełniamy się. Dawne pieśni mówiły o tym, że życie jest piękne samo w sobie, nie że trzeba jechać na Majorkę, żeby poczuć się szczęśliwym.

Warsztaty były elementem projektu „Bo we mnie jest moc – nie jestem Marysią od parzenia kawy” prowadzonego przez Piotra Michalaka, stypendystę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przedsięwzięcie skierowane do kobiet uświadamia mechanizmy ukrytej dyskryminacji ze względu na płeć.

Bronią przeciw gorszemu traktowaniu jest przekonanie o swojej wartości i umiejętność udowodnienia swojego stanowiska, dlatego w projekcie położono nacisk na wyzwolenie wewnętrznego potencjału oraz naukę wystąpień publicznych. Efektem kilkutygodniowych działań będzie dzieło sztuki - opowieść o doświadczeniach związanych z dyskryminacją lub z udziałem w projekcie.

Organizator zaplanował też spotkanie z inspirującymi kobietami, które opowiedzą o własnych doświadczeniach, pracy społecznej i zawodowej. Będzie to m.in. Ewa Jeżak – jedna z założycielek konińskiego Kongresu Kobiet, Aleksandra Sołtysiak Łuczak, poznańska działaczka społeczna współtworząca ruchy miejskie, prezeska Stowarzyszenia Kobiet Konsola oraz Iwona Janicka, działaczka społeczna z Puszczykowa, koncentrująca się na poprawie warunków matek na rynku prac.

Projekt jest realizowany dzięki stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz dofinansowaniu Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu.