Paliła się przede wszystkim pianka poliuretanowa, którą wypełniona jest komora odsłuchowa. Stąd wielkie ilości trującego dymu, kierowanego przez wiatr w stronę miasta. Ze względów bezpieczeństwa strażacy radzili mieszkańcom zamknąć okna.
ZOBACZ: Czołówka w Bierzglinku. Dwie osoby ranne.
- Akcję utrudnia fakt, że komora nie ma stropu – mówi dowodzący akcją kpt. Zbigniew Rzemyszkiewicz z Komendy Powiatowej PSP we Wrześni – dlatego każde wejście grozi gaszącemu śmiercią. Ściany komory w każdej chwili grożą zawaleniem, co stwarza dodatkowe zagrożenie. Początkowo zachodziło podejrzenie, że w budynku znajdują się dwie osoby, na szczęście nie znaleźliśmy na miejscu nikogo. Planujemy wypełnić pomieszczenie pianką lekką i w ten sposób zlikwidować pożar. Czekamy tylko na specjalne jednostki z Poznania.
Akcja gaśnicza przyśpieszyła, kiedy na miejsce przybyła jednostka chemiczna. Strażacy wprowadzali pianę lekką do komory. Po godz. 20.00 na teren pożaru wkroczył buldożer, który zaczął burzyć zrujnowane pomieszczenie. Akcja gaśnicza trwała do rana.
Przyczyny pożaru na razie pozostają nieznane.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?