Wszyscy wiemy, że środki chemiczne w ogrodach bardziej szkodzą niż pomagają. Źle wpływają na nasze zdrowie, zabijają sprzyjające nam owady, a przede wszystkim zaburzają równowagę w przyrodzie. Szkodniki, których chcieliśmy się pozbyć szybko uodparniają się na te specyfiki i uderzają ze zwiększoną siłą. Zamiast gwałtownie traktować naturę spróbujmy z nią współpracować.
Zobacz: Drugie życie tetrapaków
Pierwsze wiosenne zapylacze to trzmiele i dzikie pszczoły na przykład murarka ogrodowa. Oba pojawiają się już w temperaturze 10 stopni, gdy dla pszczoły miodnej jest jeszcze zbyt zimno. Między innymi dlatego z powodzeniem mogą być stosowane w sadach owocowych.
Dawniejsze słomiano-gliniane budownictwo we wsiach sprzyjało dzikim pszczołom i innym owadom. Dziś, by je zwabić, budujmy im domki, a odwdzięczą się nam owocną pracą. Murarkę ogrodową można łatwo przyciągnąć konstruując domek z pęków trzcin lub bambusa, ewentualnie nawiercając otwory w drewnianym pniu. Nie musimy się obawiać murarki, bo nie żądli i jest pszczołą samotnicą. Trzmiela trudniej zwabić, ale warto spróbować przygotowując drewnianą skrzyneczkę wypełnioną sianem lub mchem.
W walce z przędziorkami i mszycami pomogą biedronki i ich larwy, skorki, larwy złotooka i mszycarze. Możemy stworzyć im dogodne warunki rozwoju pozostawiając kawałek zdziczałego ogrodu, choćby pod pniem drzewa, murem lub kompostownikiem. Wystarczy, że pozwolimy tam rosnąć pokrzywie, jasnocie, lebiodzie. Dadzą one schronienie wielu pożytecznym owadom, a i my możemy przy tym skorzystać przyrządzając zdrową sałatkę z pokrzywy czy dodając młodą lebiodę do potraw.
Dla skorków możemy przygotować domek z glinianej doniczki wypełnionej suchymi częściami roślin. Taką doniczkę można położyć na ziemi lub zawiesić na drzewie.
O niezwykle pożyteczne złotooki, o urodzie wróżek, najlepiej zadbać jesienią wystawiając im domek, który na zimę umieścimy w nieogrzewanym pomieszczeniu. W czasie mrozów często ginie nawet 90 procent populacji tych owadów. Wiosną z pewnością wynagrodzą nam to swoją pracą. Mszycarze to owady, które niszczą mszyce. Składają one jaja w ciele tych owadów. Jaja umieszczane są tam za pomocą specjalnego pokładełka. Wylęgająca się z nich larwa żeruje na swym żywicielu. W ostatecznym efekcie mszyca ginie.
Budowa owadzich domków przysłuży się ogrodowi, a nam da sposobność do ciekawych obserwacji. A co najważniejsze w ten sposób wspomóc możemy przyrodę, jej bioróżnorodność i stabilność, która zwykle maleje tam, gdzie pojawia się człowiek.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
