- Do zdarzenia doszło wskutek nieuwagi kierowcy, który najprawdopodobniej pozostawił auto na biegu jałowym bez zaciągniętego hamulca ręcznego na pochyłym terenie. W momencie staczania auta do stawu kierowca znajdował się w szkole, do której udał się po otrzymaniu informacji, że córka źle się poczuła - informuje st. kpt. Marek Mikołajczak z KP PSP we Wrześni.
Kierowca pojazdu przewoził w przedziale bagażowym ok. 300 kg warzyw. Po wyciągnięciu auta z wody przekazano go właścicielowi. Straty oszacowano na ok. 25 tys. złotych.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?