Środowe warsztaty kulinarne poświęcone były tematowi niełatwemu i niezbyt popularnemu w codziennej polskiej kuchni - rybom i owocom morza.
- Chciałam pokazać, że ryba nie musi kojarzyć się ze śmierdzącą fryturą i opitą tłuszczem panierką - mówi organizatorka warsztatów Katarzyna Bartoń - dlatego zaproponowałam dorsza w curry, orientalną makrelę, czy łososia parowanego w parowniku bambusowym
Warsztaty kulinarne
Warsztaty kulinarne rozpoczęły się od wyznania organizatorki, że bardzo się denerwuje, bo zaproponowane smaki nie należą do tych, do których są przyzwyczajone nasze podniebienia. Na co dzień nie łączymy makreli z mleczkiem kokosowym, wędzonego pstrąga z grejpfrutami, awokado z oliwą i majonezem, a już świeże mule, czy przegrzebki goszczą na naszych stołach wyjątkowo rzadko: wiele razy, gdy mówię o przegrzebkach, spotykam się z pytaniem, co to za rodzaj grzyba, a to przecież małże św. Jakuba - żartowała Katarzyna Bartoń.
Miejmy nadzieję, że wczorajsze warsztaty kulinarne spowodują, że na naszych stołach częściej gościć będą zdrowe i smaczne ryby i owoce morza. Organizatorka zapytana, dlaczego tak rzadko je przygotowujemy odpowiada, że jedną z przyczyn jest zaporowa cena. - Ryby to już dzisiaj towar luksusowy - dodaje ze smutkiem. - A poza tym zwykle powielając smażalniany schemat ryby w panierce, albo opitym tłuszczem cieście. Mam nadzieję, że dzisiejsze warsztaty kulinarne pokazały, że można je przygotować na wiele różnych sposobów - kończy z nadzieją.
Warsztaty kulinarne Katarzyny Bartoń - zdjęcia
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?