Projekt Start w WOK-u. Tym razem członkowie klubu przypomnieli polską lustrzankę dwuobiektywową Start wyprodukowaną w 1956 roku roku. Pięciu uczestników (Piotr Nowak, Michał Sobczak, Piotr Breś, Arek Rychlewski i Piotr Merda) wykonało tym wiekowym aparatem tradycyjny reportaż o wrzesińskich ulicach. Każdą z nich - Kościuszki, Świętokrzyska, Piastów, Opieszyn i Konopnickiej zaprezentowano w trzech kadrach. Wernisaż wystawy odbył się 27 marca.
Projekt Start w WOK-u
- Zdecydowaliśmy się na klasyczny polski dokument w kwadracie z lat 80. nazywany fotografią elementarną, który z czasem zaginął - mówi Piotr Nowak. - Przestrzegaliśmy zasad właściwych tej formie - sto procent realizmu, zdjęcia robiliśmy ze statywu, z wysokości oczu, na wprost.
Dokument fotograficzny nie jest wcale tak prosty, jak się z pozoru wydaje. Nie wystarczy pojechać i zrobić zdjęcia. Najpierw trzeba wyczuć atmosferę miejsca i mieć pomysł na jej ukazanie, do czego konieczna jest umiejętność cierpliwej obserwacji. Ważna jest pora dnia, światło, pogoda - wszystko to wpływa na wymowę fotografii.
Zobacz: Wystawa Przez otworek w WOK-u
- Fotografia analogowa wymaga myślenia - twierdzi Michał Sobczak. - Cyfrówką można zrobić raz, drugi, trzeci i coś z tego wybrać. Narzuciliśmy sobie ograniczenie liczby ujęć, które sprawiło, że zdjęcia trzeba było mieć w głowie, zastanowić się, co chce się pokazać.
W sali wystawowej WOK-u oprócz czarno-białego reportażu obejrzeć można zdjęcia przedstawiające pracę fotografików w ciemni, a także zapoznać się z archiwalną prasą fotograficzną.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?