Otwarcie szpitala we Wrześni [ZDJĘCIA]

Otwarcie szpitala we Wrześni.

- Jestem przekonany, że szpital się sprawdzi – mówił na gali Piotr Florek, wojewoda wielkopolski. - Piękne sale, dobre wyposażenie - z tego wszyscy możemy się cieszyć. Teraz pani dyrektor NFZ musi pamiętać, że powstał SOR i dobrze by było, gdyby od 1 stycznia mógł funkcjonować – po to został wybudowany. Życzę państwu, byście się wpisali w kontrakty.

Świeżo oddany do użytku szpital o powierzchni 8 889 metrów kwadratowych spełnia europejskie standardy. Budynek wyposażony w nowoczesną sieć IT posiada blisko 100 komputerowych stanowisk roboczych, pełne ucyfrowienie diagnostyki radiologicznej z systemem archiwizacji zdjęć. Do dyspozycji chorych jest ponad 190 łóżek w 27 salach jedno- i dwuosobowych z węzłami sanitarnymi. W każdej sali zainstalowano nowoczesny systemem przywoławczy, źródło tlenu, radio dla każdego pacjenta. Dwupiętrowa placówka mieści dziesięć oddziałów, trzy sale operacyjne i pracownie diagnostyki obrazowej.

Zobacz: Szpital otworzył drzwi przed mieszkańcami

Rozbudowa szpitala trwała aż pięć lat. Inwestycja, która otrzymała rekordowe dofinansowanie - 24 milionów złotych z WRPO i ponad milion złotych z POiŚ miała być gotowa w ciągu półtora roku. Niefortunny wybór pierwszego wykonawcy (konsorcjum 3J i Climatic), który zbankrutował w 2012 roku, zadecydował o przedłużaniu prac. Budowa ciągnęła się do tego stopnia, że wielu mieszkańców wątpiło, czy w ogóle się zakończy, a nad powiatem wrzesińskim wisiała groźba zwrotu olbrzymiej dotacji.

- Ten budynek został wykuty w litej skale. Wydawało się, że największym problemem będzie finansowe spięcie rozbudowy. Jednak to proces inwestycyjny był zmaganiem Dawida z Goliatem. Narzędzia, którymi obecnie dysponuje inwestor często są niedoskonałe. Moglibyśmy dziś napisać vademecum inwestora samorządowego i z pewnością byłby to bestseller – podsumował Dionizy Jaśniewicz, starosta wrzesiński.

W 2013 roku szpital stracił 2 miliony złotych dofinansowania za naruszenie przepisów o równym taktowaniu wykonawców podczas rozstrzygania pierwszego przetargu. Doszło też do zerwania umowy z Climatikiem, a rok później z kolejnym wykonawcą konsorcjum Obis i Climamedic. W marcu tego roku szpital miała wykończyć firma BT-Bud - nie pojawiła się jednak na placu budowy. Zastąpił ją Agrobex z Poznania, który ostatecznie doprowadził inwestycję do końca. W rezultacie innowacyjny obiekt kosztował 67 milionów złotych. Oprócz unijnej dotacji wspólnicy wnieśli 4,9 miliony złotych, reszta pokryły obligacje, które będą spłacane przez lata.