Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mirosław Ferić - as przestworzy i chluba Ostrowa

Marek Weiss
Mirosław Ferić (drugi z prawej) wśród pilotów Eskadry Myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki
Mirosław Ferić (drugi z prawej) wśród pilotów Eskadry Myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki
Za kilka dni mija 70. rocznica tragicznej śmierci pilota Dywizjonu 303 Mirosława Fericia. To jedna z najwybitniejszych postaci związanych z Ostrowem Wielkopolskim. Uroczystości upamiętniające jego zasługi odbędą się dziś w Szkole Podstawowej nr 11, która nosi jego imię

Urodził się 17 czerwca 1915 roku w rodzinie mieszanej w miejscowości Travnik w Austro-Węgrzech (obecnie Bośnia i Hercegowina). Jego ojciec był Chorwatem. Zginął w czasie I wojny światowej. Matka - Polka w 1919 roku wróciła z dziećmi do Polski i osiedliła się w Ostrowie, gdzie podjęła pracę jako nauczycielka. Tu Mirosław ukończył Gimnazjum Męskie.

Na rok przed wybuchem wojny został absolwentem Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, otrzymując stopień podporucznika pilota. Został przydzielony do 111 Eskadry Myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki. Brał udział w kilkunastu walkach powiet-rznych podczas kampanii wrześniowej. 17 września 1939 roku ewakuował się do Rumunii i został internowany. Udało mu się jednak uciec i przedostać do Francji. Po jej kapitulacji znalazł się w Polskiej Bazie Lotniczej w Blackpool.

Wkrótce został żołnierzem Dywizjonu 303 i zyskał przydomek „OX”. Do Bitwy o Ang-lię wszedł 31 sierpnia 1940 r. Szybko uznany został za asa lotnictwa. Według oficjalnych dokumentów plasuje się w pierwszej dziesiątce polskich pilotów myśliwskich II wojny światowej. Generał Sikorski odznaczył go Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari V klasy.

W październiku 1941 r. został skierowany na półroczny odpoczynek od bojowego latania, lecz już po 3 miesiącach z własnej inicjatywy powrócił. Wkrótce potem, 14 lutego 1942 r. w trakcie lotu treningowego poniósł śmierć w wypadku nad lotniskiem w Northolt. Został pochowany na cmentarzu w Northwood. Pośmiertnie przyznano mu stopień kapitana.

W Ostrowie jego imię nadano jednej z ulic oraz wspomnianej SP 10. Z okazji 40-lecia śmierci z inicjatywy oddziału Polskiego Towarzystwa Archeologicznego i Numizmatycznego w Ostrowie wybito okolicznościowy medal. Jego pierwsze egzemplarze otrzymali matka pilota oraz brat Zwonimir. Portret pilota zawieszono w galerii wybitnych uczniów i profesorów macierzystego gimnazjum.

W Ostrowie rodzina Fericia mieszkała w kamienicy przy ulicy Zdunowskiej (dziś Partyzancka). Jego rówieśnikiem był mieszkający po sąsiedzku Edward Idzior. Chłopcy całe dzieciństwo spędzili razem.

– Już jako brzdąc Mika, bo tak na niego wołaliśmy, zdradzał swoje przyszłe zainteresowania. Opowiadał nam o planach. Mówił, że gdy tylko skończy szkołę średnią wstąpi do lotnictwa. Miał na to zadatki, bo nie przejawiał lęku wysokości. Bez żadnych obaw wchodził na dach naszej kamienicy. Potrafił z rękoma rozłożonymi niczym linoskoczek balansować na wąskiej metalowej balustradzie balkon swego mieszkania na trzecim piętrze. Czasem nawet zwieszał się na rękach z balustrady przyprawiając o palpitację serca matkę. W wyższych klasach robiliśmy sobie wycieczki na Piaski. Mika wtedy zawsze ciągnął nas na lotnisko. Obserwowaliśmy tam starty i lądowania samolotów i awionetek. A gdy nie było lotów wchodziliśmy do hangaru i oglądaliśmy maszyny – wspomina tamte czasy pan Edward.

Po maturze ich drogi się rozeszły. Ale służąc w wojsku Ferić często odbywał loty ćwiczebne. Przelatywał wtedy nad Ostrowem i zawsze w rejonie ulicy Zdunowskiej zmniejszał wysokość, kilka razy nawracając.

– Zawsze wtedy wszyscy wybiegaliśmy na zewnątrz i machaliśmy mu. Wiedzieliśmy, że to Mika. Nasz kolega z podwórka – opowiada Edward Idzior.

Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto