Hipertekst o małym mieście - podsumowanie projektu [ZDJĘCIA]

Hipertekst o małym mieście łączy opowieści literackie z nowoczesnymi rozwiązaniami informatycznymi. Dzięki wrzesińskiemu projektowi adresowanemu do gimnazjalistów powstał jeden z pierwszych w kraju hipertekstów kolaboratywnych, czyli pisanych przez wielu autorów.

Znalazły się tu wątki tragicznej miłości i opowieści kryminalne. Pięcioosobowa grupa chłopaków wymyśliła historię fikcyjnego klubu MKS Wrześnica, który trenuje na nieistniejącym stadionie zbudowanym na gruzach Tonsilu. Trzonem drużyny są afrykańscy piłkarze walczących z dyskryminacją. Wszystkie historie wzbogacone linkami do dźwięków i obrazów rozgrywają się we Wrześni.

Zapoznaj się z Hipertekstem o małym mieście

Stroną główną Hipertekstu o małym mieście jest ulica. Jej rozgałęzienia to hiperłącza, każdy z nich przenosi nas do świata innej opowieści. Te światy łączą się ze sobą - zdarza się nawet, że jedna opowieść jest częścią drugiej. Jak działa hipertekst, jaka idea mu przyświeca przyświeca młodzi dowiedzieli się na warsztatach prowadzonych przez naukowców UAM.

- Uczestnicy projektu nie tylko zdobywali nowe wiadomości, przede wszystkim rozwijali kreatywność i umiejętności społeczne - podkreśla pomysłodawca i koordynator projektu, Piotr Michalak. - Moim celem było pokazać im ścieżki, zachęcić do samodzielnego eksplorowania rzeczywistości. Chciałem, żeby zobaczyli nowe kierunki w sztuce i żeby sami spróbowali wcielić się w rolę awangardowych twórców. Stąd świadomie zrezygnowałem z roli tego, który wie lepiej, który mówi co i jak mają zrobić, stałem raczej z boku, służąc w razie potrzeby radą i pomocą.

Uczniowie wyjeżdżali do Poznania na specjalnie dla nich przygotowane przez pracowników Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM zajęcia, poznawali programy, w jakich powstają hiperteksty, nauczyli się, jak przygotowywać muzykę, fotografie, filmy do zamieszczenia w internecie. Po raz pierwszy w życiu spróbowali też sił w pisaniu kreatywnym.

- Hipertekst jest fajny, bo można go czytać na wiele różnych sposobów, za każdym razem inaczej, czasem możemy wybrać szczęśliwe, czasem tragiczne zakończenie - powiedział uczeń Gimnazjum nr 2, Stanisław Roszkowiak.

Projekt Fundacji Solar Trip promujący cyfrową humanistykę realizowany przy wsparciu Fundacji Orange podsumowano 26 maja. W Restauracji We We zaprezentowano efekt kilkumiesięcznej pracy uczniów z Gimnazjum nr 1, które było partnerem w projekcie oraz młodzieży z Gimnazjum nr 2. Goście obejrzeli filmi zapoznali się z samym hipertekstem. Młodzież zaprosiła też do zabawy w quest po centrum miasta.

Projekt jest cały czas otwarty - internauci mogą dodać własne opowieści lub kontynuować te, które już napisano. Wszystkie materiały, które powstały podczas projektu - dźwiękowe zapisy wykładów, scenariusze zajęć, nagrania z warsztatów będą dostępne na otwartych licencjach w internecie.