Czy Września dostanie 20 mln zł?

Czy Września dostanie 20 mln zł? A może stowarzyszenia Projekt Września i Czysta Nekla zablokuje inwestycję?

Za ponad 20 mln złotych we Wrześni może powstać centrum komunikacyjne łączące dworzec PKP i PKS z nowym centrum handlowym i miejskim rynkiem. Przeciwne są temu jednak dwa stowarzyszenia, które twierdzą, iż projekt nie tylko nie poprawi komunikacji, ale zagraża również mieszkańcom starej części Wrześni i miejskiej zieleni.
Projekt komunikacyjno-rewitalizacyjny zakłada m.in. wybudowanie w centrum Wrześni dróg gminnych o długości 750 metrów, blisko półtora kilometra ścieżek rowerowych i pieszo-rowerowych, a także kładek nad rzeką Wrześnicą. Spora część planowanej inwestycji zlokalizowana jest na terenie nieistniejącej od lat fabryki głośników Tonsil. Rewitalizacja tej części miasta zaczęła się kilka lat temu. Na terenie przemysłowym stoją już pierwsze budynki mieszkal- ne, a za kilka miesięcy oddane zostanie do użytku nowe centrum handlowe. W planach jest również budowa kolejnych apartamentowców.
Założeniem projektu jest zapewnienie komunikacji powsta- jącej tam infrastrukturze mieszkaniowej i handlowej. Na wysokości dworca PKP ma powstać parking na ponad 90 aut, a także dojazd do ścisłego centrum miasta. – Parking powstanie w miejscu skweru, a samochody za sprawą budowy drogi gminnej wjadą w stare XIX-wieczne, wąskie uliczki i kompletnie spa- raliżują tę część Wrześni – mówi Damian Staniszewski, prezes stowarzyszenia Projekt Września. – Inwestycja nie przyczyni się do rozładowania korków, a budowa mostu nad Wrześnicą, częściowo zniszczy aleje na- drzeczne, doprowadzając do ich podziału – dodaje. Podobnego zdania są mieszkańcy starej części Wrześni tym bardziej, że w mieście od lat przeważają jednokierunkowe ulice. – Rozumiem, by wybudować ścieżki dla pieszych i rowerzystów, ale po co wprowadzać tu samochody? Przecież to tylko 300 metrów od centrum miasta – mówi starszy pan spacerujący nad Wrześnicą. Władze Wrześni co prawda zaprosiły członków stowarzy- szenia do rozmów, ale było już za późno na jakiekolwiek zmia- ny w przygotowanym projekcie. – Były dwa spotkania. Dowie- dzieliśmy się, że w projekcie dokonać można jedynie kosmetycznych zmian. Zastępca burmistrza chciał nas przekonać do prawie gotowego projektu – mówi Staniszewski. Członkowie Projektu Września wraz ze sto- warzyszeniem Czysta Nekla pro- szą o uznanie ich za stronę w postępowaniu wydania decyzji środowiskowej. Uzupełnili dokumenty i czekają na decyzję. – Nie zgadzamy się z tą inwestycją w przedstawionym przez urząd planie – twierdzi Staniszewski.