Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adam Bodnar we Wrześni. Długa lista pytań do rzecznika praw obywatelskich

Redakcja
Adam Bodnar pojawił się w środę z mieszkańcami Wrześni. Spotkanie z mieszkańcami trwało przeszło dwie godziny.

Rzecznik spraw obywatelskich pojawił się w Ośrodku Kultury wraz ze swoimi pracownikami. Podczas, kiedy on rozmawiał z mieszkańcami jeden z prawników w osobnym pomieszczeniu pełnił dyżur, podczas którego każdy mógł zgłosić swój problem.

W pierwszej części rzecznik Bodnar poprosił przybyłych, aby się przedstawili oraz powiedzieli, co ich skłoniło, aby przyjść do WOK-u. Z sali słychać było głosy, że to trudna sytuacja w kraju, że niepokoi ich to co dzieje się w szkolnictwie, czy tak zwane rozdawnictwo pieniędzy przez rząd. Ludzi mówili również, że przyszli z szacunku do rzecznika oraz że ich zdaniem BRPO to jedyny urząd przychylny obywatelom.

W dalszej części Bodnar opowiedział pokrótce czym zajmuje się jego biuro, powiedział ile pracuje osób (300, z czego większość to prawnicy) oraz ile spraw rocznie do nich spływa (ok. 30 tysięcy). Rzecznik opowiadał także, kiedy biuro podejmuje działania z urzędu oraz kiedy jest to niemożliwe.

Najwięcej emocji wzbudziła cześć, w której przybyli mogli zadawać pytania. A tych do rzecznika było sporo. Poruszone były m.in. takie tematy - kwestia wykluczenia komunikacyjnego osób z małych miejscowości, wydawanie prasy przez samorządy, co stwarza możliwość manipulowania opinią publiczną czy kłopotliwe inwestycje dla mieszkańców (m.in. fermy drobiu czy norek). - Samorządy ułatwiają życie inwestorom, pomija się dobrostan mieszkańców - padało stwierdzenie z sali.

Jeden z przybyłych poruszył kwestie tzw. rozdawnictwa. - Jestem kawalerem, nie mam dzieci, więc 500 plus mi się nie należy, na 13 emeryturę również nie ma szans. Jednak jako przedsiębiorca na te wszystkie rzeczy się dokładam. Dlatego pytam, co mnie się należy, co dostanę w zamian? Myślę, że nic - dlatego czuje się wykluczony - można było usłyszeć.

Adam Bodnar odpowiedział niemal na każde zadanie pytanie, trudność sprawiła mu tylko kwestia - kiedy dzieci zaczynają kłamać. Tu wyręczyła go jedna z przybyłych pań, która wyjaśniła, że dzieje się to wówczas, kiedy maluch zorientuje się, że może mu to przynieść pewną korzyść, czyli już w wieku 3 lat.

Spotkanie z Adamem Bodnarem przyciągnęło do WOK-u niecałe 50 osób, w większości byli to przedstawiciele Projektu Września oraz Czystej Nekli. Osoby, które z jakiegoś powodu nie chciały zadawać pytania na forum publicznym mogły je zapisać na kartce.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto